Producenci – nie tylko motoryzacyjni – dwoją się i troją, żeby tylko stworzyć reklamę najlepiej ilustrującą możliwości ich modeli.
Jednak osiągnięcie takiego celu to nie lada gratka. Dlatego są i tacy, którzy podejmują się pewnego rodzaju półśrodków. Starają się swoimi dziełami dotrzeć do jak najpokaźniejszej liczby osób. I tak oto Toyota stworzyła reklamę z nową Toyotą Aygo, w której wyjęli fotel kierowcy. Na tym miejscu zasiadł kierowca przebrany za… fotel. Większość ludzi nie wierzyło własnym oczom, widząc samoistnie – na pierwszy rzut oka – jadący samochód.
Ze swoich reklam słynie również Smart, który jest własnością Mercedesa. Ich samochody mają swoje zastosowanie przede wszystkim w mieście. Właśnie w takich warunkach o znalezienie miejsca parkingowego najciężej. Szczególnie w dużych i zatłoczonych aglomeracjach. Regułą jest, że im większe auto, tym ciężej. I na odwrót. Dlatego też filigranowy Smart rewelacyjnie odnajduje się w takim terenie.
