PRACA ZNIEWALA MĘŻCZYZN ŻĄDNYCH SUKCESU

PRACA ZNIEWALA MĘŻCZYZN ŻĄDNYCH SUKCESU

Fot: picjumbo/CC/Viktor Hanacek

Byciu „najlepszym” i „niezastąpionym” zawsze towarzyszy stres, który czym dłużej trwa, tym bardziej destruktywnie wpływa na kondycję psychofizyczną. Skutki, początkowo mało dostrzegalne, z czasem stają się coraz bardziej dokuczliwe. Przedłużający się w czasie stres powoduje przemieszczanie się komórek nerwowych do różnych struktur mózgowych. W efekcie, w sieci neuronalnej, która odpowiada za bojaźliwość, dochodzi do przyrostu komórek nerwowych, co powoduje zwiększenie procesów lękowych i agresywnych.

To jednak dopiero początek niebezpiecznych przeobrażeń. Z czasem pojawia się zespół wypalenia zawodowego. Mężczyźni stają się chronicznie zmęczeni, odczuwają dyskomfort psychiczny, co przekłada się na zmniejszoną aktywność i skuteczność w pracy. Wyobcowaniu i apatii zaczyna towarzyszyć lekka depresja. Aby ją pokonać, mężczyźni sięgają po leki antydepresyjne, a gdy te już nie pomagają, pojawia się miejsce na środki relaksujące typu alkohol, dopalacze, narkotyki. Kolejnym krokiem jest mieszanie wszystkiego ze wszystkim, czyli upadek na samo dno.

Niestety, opisany scenariusz jest jak najbardziej realny. O tym, że sytuacje tego typu są codziennością i zdarzają się coraz częściej, świadczy to, że w Polsce pojawiło się już określenie na przytoczoną rzeczywistość. Sabbatical – to słowo jest używane w firmach na określenie urlopu dla wypalonych.

Chorzy fighterzy

Chroniczny stres, przechodzący w zespół wypalenia zawodowego i depresję to nie jedyne niebezpieczeństwo, na które są narażeni współcześni mężczyźni. Weźmy na przykład hipokinezję, czyli schorzenie spowodowane bezczynnością ruchową. Początkowo pojawia się przyspieszone bicie serca, które z czasem może doprowadzić do zawału. Sen z powiek spędzają również zaburzenia snu. Bezsenność jest zwalczana lekami, niestety, benzodiazepiny szybko uzależniają. Wśród mężczyzn powszechna jest także choroba o nazwie bruksizm. Mimowolne zaciskanie szczęk i zgrzytanie zębami jest niezwykle niebezpiecznym zachowaniem, które nie tylko uszkadza zgryz, ale również niekorzystnie wpływa na dziąsła i stawy skroniowo-żuchwowe.

Praca z rozwagą

Jak widać, w parze ze społeczną pozycją i prestiżem idzie szereg niebezpieczeństw o podłożu zdrowotnym i psychosomatycznym. Czy można im zapobiec? Jak najbardziej, trzeba jednak pójść po rozum do głowy i uświadomić sobie, że pieniądze i praca to nie wszystko. Liczy się zdrowie, przede wszystkim zdrowie.