Miód zawiera blisko 300 cennych pierwiastków. Dodatkowo świetnie smakuje i z powodzeniem zastępuje cukier. Wiedziano o tym już w starożytności.
Od pszczelego wytworu nie stronili Egipcjanie z czasów faraonów. Zresztą nie tylko oni. Przodkowie dzisiejszych Greków uważali miód za pokarm bogów. Wierzono, że jego spożywanie zapewnia siłę i długowieczność. Lecznicze receptury na bazie miodu stosował Hipokrates, który wiedział, że miód zawiera substancje bakteriobójcze, witaminy z grupy B, witaminy A, C i K, a także aminokwasy oraz znaczne ilości mikroelementów, w tym żelazo, mangan, kobalt i magnez.
Lecznicze oraz kosmetyczne właściwości miodu doceniała również Poppea. Żona cesarza Nerona regularnie nakładała na twarz i ciało miodową maseczkę, która wygładzała i ujędrniała skórę, usuwała martwy naskórek oraz łagodziła wszelkie podrażnienia. Nie dziwne, że Poppea była kobietą zjawiskową…
Naturalny antybiotyk
Dziś prozdrowotne właściwości miodu są powszechnie znane. Praktycznie nie ma osoby, która nie zdawałaby sobie sprawy z tego, że miód doskonale wpływa na cały organizm, wzmacnia odporność i chroni przed przeziębieniami. Regularnie spożywany z powodzeniem może zastąpić antybiotyk, z tą jednak różnicą, że nie naraża naszego organizmu na szkodliwy wpływ chemicznych środków leczniczych.
