Innym powodem naszych obserwacji kobiecego piękna może być fakt, że jesteśmy gatunkiem poligamicznym. A przynajmniej powinniśmy być – wierząc obserwacjom świata zwierząt. U ssaków monogamiczne są wyłącznie te gatunki, u których atrakcyjniejszy jest samiec. Czy w przypadku ludzi tak jest? Absolutnie nie. Dlatego często wychodzą z nas pierwotne instynkty, a narzucona kulturowo monogamia nie może wygodnie zająć miejsca w naszych przyzwyczajeniach.
Wpływ mediów
Do obecnej sytuacji swoje dorzuciły także media. Obecnie mało kogo dziwi reklama dachówki z piękną panią w bikini znajdującą się na pierwszym planie. Takich przykładów jest więcej, jesteśmy otoczeni eksponowaną seksualnością. W większości filmów, teledysków, wspomnianych reklam mamy do czynienia ze skąpo ubranymi paniami. Producenci reklam w radiu chcąc dotrzymać kroku innym mediom używają dwuznacznego języka w swoich reklamach, oraz wybierają aktorkę z odpowiednio seksownym głosem.
Nie musieliśmy długo czekać, aby efekt tego, co nas otacza, przeniósł się na ulice. Panie chętnie eksponują swoje kształty, tym samym przyciągając nasze spojrzenia. Chociaż z drugiej strony ciężko byłoby uwierzyć, że gdyby nie wpływ mediów, to przestalibyśmy oglądać się za biodrami, pośladkami i piersiami. Kobiety najzwyczajniej są piękne, dlatego tak ciężko jest nam oderwać od nich wzrok.
