OSTATNI SPRAWDZIAN PRZED EURO

OSTATNI SPRAWDZIAN PRZED EURO

fot. www.pzpn.pl

1 czerwca Polacy przegrali pierwszy z dwóch sparingów przed Euro. Wtedy zbyt silni dla reprezentacji białoczerwonych okazali się Holendrzy, którzy wygrali mecz 2:1. Dzisiaj jedenastka prowadzona przez Adama Nawałkę miała szansę zetrzeć słabe wrażenie, jakie pozostawiła po sobie w meczu z Oranje. Ostatni sprawdzian zaczął się od dużego przetasowania w składzie naszych orłów, z podstawowej jedenastki, która wyszła walczyć z Holendrami, pozostało zaledwie czterech graczy: Glik, Błaszczykowski, Mączyńki oraz Milik. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Robert Lewandowski, natomiast w pierwszych składzie zagrał wracający po kontuzji Grzegorz Krychowiak. Czy po meczu z Litwą, Polacy mogą optymistycznie patrzeć na zbliżające się wielkimi krokami Euro?

Od pierwszych minut mecz był wyjątkowo żwawy, jednak to goście zza naszej północno-wschodniej granicy sprawiali lepsze wrażenie. Już w pierwszych minutach spotkania Novikovas stanął oko w oko z Łukaszem Fabiańskim, jednak to Polak był górą w tej sytuacji. W 15 minucie, po błędzie Kapustki w środkowej strefie boiska, Litwini przechwycili piłkę, wyprowadzili szybką kontrę i tylko szczęście uratowało nas przed stratą bramki.