Na ten krążek fani The Rolling Stones czekali długie 11 lat! Dla wielu melomanów jednak może on być dużym zaskoczeniem, bo rockowa ekipa Micka Jaggera muzycznie wraca do swoich… bluesowych korzeni.
To był bardzo wyczekiwany album! Rolling Stones ostatnią płytę – „A Bigger Bang” – wydali w 2005 roku. Od tego czasu grupa tylko koncertowała. W marcu tego roku zagrali m.in. dla półmilionowej publiczności na Kubie.
O nowym materiale szeptano od dawna. Wspominali o tym również sami artyści, którzy wielokrotnie mówili o tym, że pracują nad nową płytą, mają zarezerwowane studio i świetnie im się gra ze sobą nowe utwory. Niestety zawsze kończyło się tylko na słowach.
Prawdziwa bomba wybuchła dopiero teraz. We wtorek, 4 października na Twitterze grupy umieszczony został dziesięciosekundowy filmik z wiele mówiącym opisem „Coming October 6”, co od razu zostało przez fanów odczytane jako zapowiedź wielkiej premiery. I tak się stało! Na oficjalnej stronie zespół informuje nie tylko o nowym krążku wydanym pod nazwą „Blue & Lonesome”, ale również zapowiada, że trafi on do sprzedaży już 2 grudnia.
Według informacji agencji AFP ekipa Micka Jaggera i Keitha Richardsa nagrała płytę w ciągu trzech dni i to na tak zwaną setkę, czyli wszyscy instrumentaliści nagrali swoje partie jednocześnie!
