Badanie techniczne auta – zdarza Ci się o nim zapomnieć? Po zapowiadanej zmianie przepisów za takie spóźnienie słono zapłacisz.
Niestety nie jesteś wyjątkiem! Szacuje się, że blisko 40 proc. kierowców spóźnia się z badaniami okresowymi. Przyjmując, że pod koniec 2015 roku w Polsce było ponad 20.7 mln aut osobowych (dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego), oznaczałoby to, że blisko 8 mln aut może nie jeździć po drogach bez ważnych badań.
Co grozi kierowcy za brak aktualnego badania technicznego? Praktycznie nic. Dzisiaj kierowcom, którzy nie zrobią na czas badania technicznego, nie grożą większe konsekwencje. Badanie zawsze można przeprowadzić w dowolnym terminie i w dowolnej stacji kontroli. Jedyne problemy mogą pojawić się w trakcie policyjnej kontroli. Funkcjonariusz ma wtedy obowiązek zatrzymania dowodu rejestracyjnego auta. W zależności od stanu pojazdu otrzymujemy pokwitowanie pozwalające na dalszą jazdę – na 7 dni, bez ograniczeń lub zezwalające tylko na dojazd do stacji diagnostycznej. Kierowca prowadzący samochód bez aktualnego badania stanu technicznego musi się liczyć także z tym, że za szkody powstałe w wyniku kolizji lub wypadku może nie uzyskać odszkodowania. W takiej sytuacji ubezpieczyciel może dowodzić, że stan techniczny auta mógł mieć wpływ na całe zdarzenie.