Ford postanowił zorganizować pewien eksperyment w centrum Londynu. Zasłonił wszystkie znaki towarowe na swoim najnowszym supersamochodzie – modelu GT.
Następnie, prezenter Forda zaczął pytać ludzi zainteresowanych tym samochodem, o markę tego pojazdu. Padały takie nazwy jak Brabus, McLaren, Ferrari, Zonda, Lamborghini, Bugatti – wszystko, co najbardziej egzotyczne, oczywiście z pominięciem Forda, który głównie kojarzy się z najzwyczajniejszymi w świecie samochodami osobowymi.
Oczywiście każdy, usłyszawszy, że ten samochód to wymysł Forda, był co najmniej zaskoczony. A nawet jedna Pani pokusiła się o odważne stwierdzenie – “nie stać mnie na ten samochód, ale może gdybym wygrała na loterii, to bym sobie taki kupiła. Czy jest dostępny z automatyczną skrzynią biegów?”
FORD GT – HISTORIA
Historia Forda GT sięga lat 60-tych. Ówczesny model nosił nazwę GT40, a liczba 40 nawiązywała do wysokości pojazdu, który mierzył 40 cali, czyli zaledwie nieco ponad metr (dokładnie 102,9 cm). Każda kolejna generacja modelu miała podobne proporcje i kształty, co ich protoplasta.