Świat współczesnej motoryzacji – Hybrydą przez miasto

Świat współczesnej motoryzacji – Hybrydą przez miasto

Auto-Moto

Świat współczesnej motoryzacji – Hybrydą przez miasto

Fot. MenMagazine

Ostatnio skupiliśmy się na pierwszej wprowadzonej do współczesnej motoryzacji innowacji, czyli downsizingowi. Dziś postaram się przybliżyć tematykę technologii hybrydowej w samochodach.

Jeśli ktoś by nie wiedział określenie „napęd hybrydowy” w autach oznacza połączenie dwóch silników – spalinowego oraz elektrycznego. Oczywiście nie jest to technologia wprowadzona rok czy dwa temu, gdyż na co dzień możemy ją spotykać już kilka lat, między innymi dzięki swoistej wizytówce hybryd, Toyocie Prius. Nie spotykamy już na drogach tylko spalinowo-elektronicznych fuzji z kraju kwitnącej wiśni czy innych państw azjatyckich, bo na zastosowanie dwóch silników zdecydowało się już między innymi Volvo, Peugeot czy ostatnimi czasy grupa WAG prezentując takie wersje Skody, Audi czy Volkswagena.

Żegnamy diesle, witamy hybrydy
Nie jest to tylko propagandowe hasełko ludzi odpowiadających za motoryzacyjny marketing, a rzeczywiście z takim podejściem możemy podchodzić do hybryd. Oczywiście nie chodzi tutaj o trwałość takiego napędu, gdyż tego nie możemy jeszcze ocenić – technologia jest zbyt młoda i nie spotykamy na drogach piętnastoletnich aut z takim patentem. Głównym powodem, dlaczego to hasło jest do przyjęcia może być fakt, że rzeczywiście – spalanie w autach hybrydowych i dieslach o podobnej mocy znajduje się na bardzo podobnym pułapie, a różnice, w którą stronę by się nie przechylały, są naprawdę niewielkie. Cena zakupu auta z obydwoma wersjami napędu w takim samym modelu auta też nie powinna się bardzo różnić, dlatego też wam zostawiam do oceny czy lepiej kupić silnik wysokoprężny, czy hybrydę.

Łukasz Kamrowski

Łukasz Kamrowski