Generalizując, że wszyscy producenci samochodów niejako oszukują z wynikami testów spalania, nie bylibyśmy dalecy od prawdy. Jednak parę rzeczy wymaga doprecyzowania.
Otóż to, wyniki standardów The New European Driving Cycle (NEDC) uzyskuje się w warunkach laboratoryjnych, które nijak mają się do rzeczywistości. Zatem wytyczne tych konkretnych badań są spełniane, ale nie ma to kompletnie pokrycia w prawdziwym życiu. Trudno, więc to nazwać oszustwem z prawdziwego zdarzenia. Mamy raczej do czynienia z manipulacjami na masową skalę. Ale czy aby na pewno?