W związku z aferą spalinową Japończyków, do gry włączył się Nissan, który chce kupić 34% udziałów Mitsubishi Motors za 273 mld jenów.
W dniu dzisiejszym, czyli 12 maja 2016 roku Nissan i Mitsubishi podpisały umowę strategiczną. Tym samym pięcioletnia współpraca między obiema japońskimi firmami przerodizła się w nieco poważniejszy związek. Mamy do czynienia z nowo powstałym sojuszem, który połączy siły m. in. przy opracowywaniu wspólnych płyt podłogowych, dzielenia się technologiami i… fabrykami.