W Hołdzie dla historii swoich jednośladów sprzed lat, Yamaha zaprezentowała w Warszawie model XSR900, motocykl z gamy “Faster Sons”.
Koncern z Hamamatsu, napędzany sukcesami XSR700, postanowił pójść za ciosem i kontynuować budowę maszyn z segmentu Sport Heritage. Połączenie kształtów retro z najnowszą technologią, wydaje się zdawać egzamin. Na pewno zdaniem Yamahy i jej szerokiej klienteli. No bo jak inaczej wytłumaczyć poszerzanie gamy Sport Heritage?
XJR otwiera rozdział drugi pod tytułem “Faster Sons”, zaraz po XSR700, motocyklu o równie klasycznych kształtach, będącego wyrazem hołdu dla legendarnego XS650.
Współpraca pana Shinyia Kimura z Yamahą, przyniosła oczekiwane rezultaty. Jeden z najsłynniejszych japońskich budowniczych Custom’ów, stanął na wysokości zadania. Dzięki kooperatywie designera i koncernu z Hamamatsu o bogatym zapleczu technologicznym, idea “Faster Sons” mogła stać się rzeczywistością. XRS jest tego najlepszym przykładem. Jak podaje producent, XRS900 dostarcza autentycznych przeżyć przy minimalnym wykorzystaniu części wykonanych z plastiku, w zamian oferując elementy materiałów wysokiej klasy. Podzespołem wizualnie dominującym w motocyklu jest 14 litrowy zbiornik z aluminiową pokrywą. Zaraz za nim znajdziemy dwupoziomowe, obszywane siedzisko i dopełniający obrazu aluminiowy błotnik tylny. Aluminiowy jest też błotnik przedni, osłony boczne oraz wspornik reflektora o rasowym wyglądzie. Malowany czarnym matem układ wydechowy trudno sobie wyobrazić w innym, bardziej pasującym do tego motocykla kolorze.