Nowe smartfony w 2022 roku

Nowe smartfony w 2022 roku

W obecnym roku czeka nas kilka ciekawych premier na rynku inteligentnych telefonów. Pomimo tego, że pandemia utrudnia producentom dostęp do niezbędnych podzespołów, zaprezentowane do tej pory modele wyglądają obiecująco. Sprawdź, jakie nowe smartfony w 2022 roku pojawią się w sklepach.

W 2022 premiery swoich nowości zapowiedzieli nie tylko najwięksi gracze na rynku smartfonów, ale także ich konkurencja. Pomimo trudności z zabezpieczeniem odpowiednich podzespołów, w związku z pandemią koronawirusa, prace posuwają się do przodu. Niestety niektórzy producenci zdecydowali się okroić możliwości wprowadzanych urządzeń, montując w środku dobre i sprawdzone wcześniej procesory, zamiast tych najnowocześniejszych. Dzięki temu udało się na razie uniknąć astronomicznych cen i długich opóźnień. Choć i tak musimy liczyć się z ich sporym wzrostem, bo jest to nieuniknione.

iPhone 14

Apple wzorem lat poprzednich, wprowadzić ma jesienią bieżącego roku całą rodzinę nowych urządzeń. iPhone 14 ma różnic się od poprzedników w zakresie designu. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że czeka na nas mała rewolucja. Czy tak będzie w rzeczywistości, tylko czas pokaże. Na pokładzie ma się znaleźć najnowsza wersja iOS z numerem 16, współpracująca z układem Apple A16. RAM na podstawowym poziomie 6 GB może nie powala na kolana, jednak powinien być wystarczający dla średnio wymagającego użytkownika. Trochę gorzej wygląda sprawa 6,1-calowego ekranu OLED, a w szczególności odświeżania, które ma wynosić 60 Hz bez systemu ProMotion. Jeśli dla kogoś to za mało, będzie musiał liczyć się z większym wydatkiem na bardziej doładowanego iPhona z rodziny czternastek.

Motorola Moto G Power

W poprzednich latach Motorola rzuciła na rynek kilka ciekawych, budżetowych pozycji, które znacząco wyróżniały się na tle konkurencji. Mowa oczywiście o pojemności baterii, która pozwala na długie korzystanie z dobrodziejstw urządzenia bez konieczności częstego ładowania. To spory plus, ale z pozostałymi parametrami względem rywali bywało różnie. Tym razem ma być podobnie, co nie zmienia faktu, że Moto G Power wciąż ma być dobrym, funkcjonalnym i budżetowym sprzętem. Bateria o pojemności 5000 mAh zasilać będzie procesor MediaTek Helio G37, wspomagany przez 4 GB RAMu. Co prawda HD+ w technologii IPS LCD nawet w tańszych telefonach nie robi wrażenia, ale odświeżanie na poziomie 90 Hz jest już godne uwagi. Dużo słów krytyki ostatnich modeli Motoroli dotyczyło możliwości fotograficznych. Niektórzy konkurencji radzili sobie na tym polu znacznie lepiej, choć zazwyczaj nie przebijali ich w zakresie trybu nocnego. Czy producent odrobił lekcje i tym razem zaproponuje coś lepszego? Zobaczymy. Aparat główny ma szczycić się rozdzielczością 50 MP. Jak jednak wiemy, to tylko jeden z wielu parametrów, które decydują o finalnej jakości zdjęć.

Samsung Galaxy A53 i S22

A52 cieszył się całkiem sporą popularnością wśród użytkowników. Czy tak samo stanie się z najnowszym modelem? Jeśli wierzyć doniesieniom, poza drobnym liftingiem, niewiele ma się tu zmienić w stosunku do poprzednika. Choć A53 ma uzyskać nieco lepsze parametry podzespołów, to możliwości ekranu i aparatów mają pozostać na bardzo zbliżonym poziomie. Na szczególną uwagę zasługuje jednak flagowiec Samsunga, czyli najnowszy Galaxy S22. W jego przypadku najwięcej zamieszania wprowadził procesor. Według przecieków miała to być jedna z najnowocześniejszych jednostek. Stanęło na tym, że w środku znajdziemy raczej Snapdragon 8 Gen.1. To oczywiście znakomity produkt Qualcomm, niemniej już teraz planuje on wprowadzenie Gen.2 pod koniec obecnego roku. Tak czy siak, procesor nie powinien mieć problemu z zapewnieniem płynności działania, szczególnie że wspierany będzie przez 8 GB RAMu. Do dyspozycji użytkownika będzie 128 GB pamięci wewnętrznej, minus miejsce na pliki systemowe. 6,06-calowy ekran w technologii LTPS AMOLED zapewnia full HD i odświeżanie na bardzo przyzwoitym poziomie 120 Hz. Dużym minusem ma być cena. Samsung, podobnie jak iPhone, wypuszcza w 2022 roku całą rodzinę S22. Oprócz flagowego modelu jej członkami będą S22+ oraz S22 Ultra, które będą odpowiednio droższe.

OnePlus 10 Pro

Na początku trafić ma wyłącznie na rynki azjatyckie, a dopiero po kilku miesiącach zagościć w Europie. Docelowo ma się to wydarzyć w pierwszej połowie obecnego roku. OnePlus może pochwalić się kilkoma niezłymi smartfonami w swojej dotychczasowej historii, a jego aspiracje rosną. Określany jest jako główny konkurent dla Samsunga S22. Patrząc na parametry, rzeczywiście ten najnowszy flagowiec ma szansę stanąć z S22 w szranki, szczególnie że oferowany będzie najpewniej w atrakcyjniejszej cenie. Przeglądając różne źródła możemy wyciągnąć wniosek, że główną różnicą będzie procesor. Na pokładzie ma znaleźć się bowiem Snapdragon 898. W rzeczywistości jest to niezła zmyłka. Qualcomm zmienił bowiem nazewnictwo swoich produktów. Trzech cyfr w nazwie Snapdragonów już nie znajdziemy. 898 tożsamy jest z wersją 8 Gen.1. Obaj konkurenci otrzymają więc dokładnie ten sam procesor. Inne parametry również są podobne. OnePlus 10 Pro wyposażony będzie w 8 GB RAMu i 128 GB pamięci wewnętrznej. Choć ekran AMOLED QHD+ to nie full HD, jak w przypadku S22, to jednak częstotliwość odświeżania jest taka sama i wynosi 120 Hz. OnePlus ma za to większy wyświetlacz o przekątnej wynoszącej aż 6,7 cal. Pojemność baterii ma wynosić 5000 mAh. Model ten ma również walczyć z konkurencją na polu fotograficznym. Zadbać o to mają trzy aparaty o rozdzielczości 48 MP, 50 MP oraz 8 MP.

Inne modele

Nowości na rynku telefonów komórkowych będzie w tym roku oczywiście więcej, niż te kilka modeli, które opisaliśmy wyżej. Przed nami premiera Google Pixel 7, flagowego Xiaomi 12 czy Redmi Note 11. Również najnowsze smartfony od Samsunga, Realme i Oppo czekają na swój wielki dzień. Liczyć się jednak trzeba z tym, że niektóre z dat mogą zostać przesunięte. Wszystko za sprawą trudności związanych z łańcuchem dostaw poszczególnych podzespołów, w związku z pandemią koronawirusa na świecie.

Rok 2022 obfitować będzie w smartfonowe nowości. Co ważne, pojawią się one w zasadzie we wszystkich segmentach. Oznacza to, że każdy będzie mógł wybrać coś dla siebie w różnych przedziałach cenowych. Bardzo ciekawie zapowiada się walka Samsunga S22 z OnePlus 10 Pro. Apple również nie zawiedzie swoich fanów, wprowadzając do sprzedaży całą rodzinę iPhone 14. A to tylko kilka przykładów, ponieważ pozostali gracze nie zamierzają poddać się konkurencji i stać w kącie z założonymi rękami. Zarówno ci mniejsi, jak i więksi, szykują niespodzianki, które mają przyciągnąć uwagę nowych klientów.