Dodatkami do płaszcza, które sprawiają, że klasyka przestaje być nudna są skórzane łaty na łokciach – odrobina humoru ze strony projektantów.
Nowość zawsze dobra
Po ostatnich kilku sezonach, gdzie w modzie panowały wzory i przeróżne, wielokolorowe nadruki, przyszła pora na innowację, jaką jest zabawa proporcjami sylwetki i nowe oblicze tkanin. Przeszłość została w tyle, a od tej jesieni bezsprzecznie królować będzie minimalizm. Prostota płaszczy prowokuje kobiety do myślenia i oszałamia, a chłodne wykończenia kojarzą się z miejskim życiem. Mężczyzna, który nosi się właśnie w ten sposób, jawi się jako człowiek inteligentny i bardzo współczesnym.
Mieszanka prawie wybuchowa
Jesień i zima to czas stylizacji na tak zwaną „cebulkę”. W tym sezonie projektanci wzięli to mocno do swoich serc, a męskie płaszcze zaczęły posiadać drugie dno. Nic dziwnego, że każda warstwa płaszczy odkrywa nam coś zupełnie nowego! Styl ten inspirowany jest kontrastem, gdzie w jednym modelu możemy zaobserwować kilka faktur. Bordowa czerwień, matowy odcień zieleni i tradycyjny grant to połączenie tak kontrastujących ze sobą kolorów, że stworzenie spójnej całości wydaje się wręcz niemożliwe… A jednak! Podobnie dzieje się z materiałami. Komercyjny polar idzie w parze z elegancką wełną i dzianiną o koszykowym splocie. Właśnie na takich warstwach opiera się „kontrast” tego sezonu. Każdy płaszcz, został stworzony po to, żeby nas zaskoczyć.
Sport górą
Ważnym trendem w tym sezonie stało się również miejskie, sportowe życie. Styl ten zakłada, że w każdej dziedzinie musi znaleźć się miejsce na sport.
Od kilku lat znawcy mody obserwują zanikanie granic, między elegancją, casualem i sportem. Ubrania projektowane są tak, aby jedna stylizacja wystarczyła na każdą okazję – pracę, wysiłek fizyczny i imprezę. W tym sezonie nacisk został położony na sport. Płaszcze wykonane z klasycznej wełny mają wstawki z dżerseju, nylonu czy nawet „baranka”.
Ilu mężczyzn tyle jest rodzajów płaszczy! Nie można przecież ubrać każdego faceta w jeden fason. Każdy może wybrać swój numer jeden, w zależności od charakteru i stylu. Mamy eleganckiego dżentelmena z poczuciem humoru, sportowca, który nie zapomniał co do etykieta, mężczyznę o dwóch twarzach i miejskie zwierze.
Przekrój jesienno – zimowych płaszczy sezonu 2015/16 przynosi nam same nowości. Mamy do czynienia z połączeniami materiałów i barw, których do tej pory nie było. Ale przy tak wielu innowacjach klasyka nie straciła uroku. Nadal wielu mężczyzn uznaje za numer jeden czarne lub granatowe, proste płaszcze do kolan.
