Podobno nie szata zdobi człowieka, jednak wielu specjalistów dotyczących kreowania wizerunku nie zgodziłoby się z tym powiedzeniem. Nasze ubrania niosą bowiem ze sobą znaczenie, wysyłają do otoczenia konkretne komunikaty. Sprawdź, czego musisz pozbyć się ze swojej szafy przy najbliższej okazji, aby wyglądać dobrze za każdym razem.
Męskie garderoby potrafią wyglądać niczym wehikuł czasu. Na półkach nieraz można znaleźć wręcz historyczne zabytki. Poplamione koszulki z czasów studiów, dziurawe skarpetki z liceum i wiele innych eksponatów, które powinny pilnie opuścić nasze mieszkanie. Oto wszystko, czego musisz pozbyć się ze swojej szafy, aby zrobić w niej wiosenne porządki.
ZA DUŻE I ZA MAŁE UBRANIA
O ile nie planujemy ostrej redukcji wagi lub przeciwnie – nabierania masy, to lepiej pozbyć się z szafy wszystkich ubrań, które nie pasują idealnie do naszej sylwetki. Ograniczając swój codzienny wybór, nie ryzykujemy założenia na siebie czegoś, w czym wyglądamy źle. Nie ma potrzeby trzymać na półkach mnóstwa ciuchów, których i tak nie wkładamy, bo są za duże lub za małe. Każdy z nas ma jednak swój własny styl, a odzież oversize także ma swoich zwolenników. Warto pamiętać, że elementy naszej garderoby muszą odpowiadać przede wszystkim naszym preferencjom. Bez względu na gust, dobrze jest mieć zawsze pod ręką chociaż kilka, bardziej klasycznych stylizacji, które z pewnością przydadzą nam się na ważniejsze lub bardziej uroczyste spotkania.
GARDEROBA Z POPRZEDNIEJ EPOKI
Każdy z nas ma w swojej szafie tak zwaną półkę wstydu, gdzie chowa ubrania, w których lepiej nie pokazywać się światu. Idealnie sprawdzają się do prac domowych czy w warsztacie, jednak nie chcielibyśmy, aby zobaczył nas w nich chociażby dostawca pizzy. O ile na naszych półkach nie brakuje miejsca, to takie stroje na zmarnowanie znajdą swoje zastosowanie podczas różnych zajęć. Jeśli jednak zależy nam na porządku w garderobie i pozostawieniu w niej jedynie ubrań, które możemy każdego ranka połączyć w udaną stylizację, to lepiej pozbyć się z szafy ciuchów z poprzedniej epoki. Ich przypadkowe założenie na siebie może bowiem przysporzyć nam sporo wstydu. Zwłaszcza w sytuacji, gdy odkryjemy ten fakt dopiero po dotarciu do biura.
KOSZULKI ODBARWIONE POD PACHAMI
Problem żółknięcia pod pachami dotyczy zwłaszcza t-shirtów, koszulek z długim rękawem oraz koszul w jasnych kolorach. Często zwyczajne pranie nie pomaga, a zdarza się nawet tak, że nie radzi sobie z nimi także silny odplamiacz. Nie warto ryzykować, że ktoś dojrzy pod naszą pachą nieestetyczną plamę. Bluzka ukryta pod swetrem lub marynarką może ujrzeć światło dzienne w przeróżnych okolicznościach, a wtedy wtopa gotowa. Przezorny zawsze ubezpieczony, dlatego lepiej pozbyć się ich ze swojej szafy na dobre.
ZMECHACONE SWETRY
Pokulkowane swetry to koszmar każdego z nas w jesienno-zimowym sezonie. Nawet te najlepsze i najdroższe potrafią zrobić nam niezłą niespodziankę po wyjęciu z pralki. Na ratunek może przyjść specjalna golarka, ale jej każdorazowe używanie przed wyjściem z domu bywa naprawdę uciążliwe. Jeśli więc w naszej szafie znajdują się swetry, które wręcz namiętnie się mechacą, to lepiej zastąpić je innymi elementami garderoby, np. sportowymi marynarkami. Na nie zawsze możemy liczyć, a wybór krojów, wzorów i kolorów jest ogromny, dlatego bez problemu znajdziemy coś odpowiedniego dla siebie.
DZIURAWE SKARPETKI
W dzisiejszych czasach ze świeczką można szukać kogoś, kto ceruje swoje dziurawe skarpetki. Zdecydowana większość z nas po prostu je wyrzuca. Są jednak też tacy osobnicy, którzy w skarpetach z dziurami chodzą na co dzień, dopóki nie zaczyna wystawać z nich cały palec lub pięta. To niestety nie jest żart, chociaż ciężko nam znaleźć jakieś sensowne wytłumaczenie dla takiego zachowania. Jeśli mamy podobny nawyk, lepiej szybko się go pozbyć. Dziurawe skarpetki to bowiem kompletne i całkowite, modowe faux pas. Podobnie jak rozciągnięte i odbarwione majtki. Nasza bielizna zawsze powinna być w stanie idealnym, i to nie tylko od święta.
Dla wielu mężczyzn ubrania niosą ze sobą pewien ładunek wspomnień, zwłaszcza z czasów młodości lub stanu kawalerskiego. Z takimi elementami garderoby najtrudniej się rozstać, jednak nie warto zajmować sobie nimi miejsca w szafie. Nasze ulubione koszulki z liceum i inne pamiątki możemy spakować w karton lub plastikowy pojemnik i przechowywać bezpiecznie w pawlaczu lub na strychu. Dzięki temu na naszych półkach pozostaną tylko idealnie dopasowane do nas stroje, które możemy dowolnie zakładać każdego dnia. Bez obaw, że natkniemy się na poplamioną koszulkę lub dziurawą skarpetkę.