Fetyszyzm – każdy ma to w sobie

Fetyszyzm – każdy ma to w sobie

Fot. MenMagazine

Jeśli rozmawiamy o tematach tabu to do takich na pewno należy zaliczyć właśnie fetysze i wszystkie pochodne z tym związane. Czy jednak naprawdę jest to pojęcie tak bardzo obce dla większości z nas?

Dla jednych fetyszem będą kobiety o większym biuście, długich nogach, a dla drugich będą to gorsety, kobiece stopy czy BDSM (ang. bondage & discilpline, związanie i dyscyplina). Wszyscy inaczej reagujemy na zewnętrzne bodźce i dlatego warto poznać również preferencje naszych partnerek.

Tak, kobiety też posiadają skłonności do seksualnych „fanaberii” i choć jest to rzadziej spotykane, to warto po bliższym poznaniu naszej sympatii poruszyć ten temat nawet podczas wieczornej rozmowy na kanapie przy filmie. Odłóżmy na bok tematykę przelotnego seksu i wyobraźmy sobie sytuację, w której zarówno jedna jak i druga strona w związku posiada swój fetysz, niestety oboje nie mają pojęcia o wzajemnych inklinacjach w łóżku. Przychodzi dzień, w którym para postanawia omówić ten temat, oboje przystają na swoje warunki i wprowadzenie odrobiny różnorodności w swoje życie erotyczne. Dopiero teraz para osiąga sto procent satysfakcji płynącej z seksu. Ich życie erotyczne osiąga zenit łóżkowego bogactwa.