Seks oralny jest tematem rozległym jak rzeka. Jedni go uwielbiają, tak dobrane pary praktycznie bez przerwy raczą się oralnymi uniesieniami, mają szczęście. Inne pary, najzwyczajniej go nie lubią, ich łóżkowe ekscesy opierają się na czymś innym i doskonale sobie z tym radzą, abstrahując od tego czy coś tracą, czy nie, oni też mają szczęście. Niestety zdarzają się takie pary, w których jedna strona bardzo by chciała, druga natomiast niezbyt. Dzisiaj zajmiemy się Paniami i zastanowimy się dlaczego unikają „zejścia na dół”.
Fakt jest taki, że im bardziej uprzyjemnimy Paniom sprawianie oralnej rozkoszy, to tym prędzej to zrobią. Jeżeli partnerka nie jest chętna do „obsłużenia” swojego mężczyzny, to ciężko się spodziewać, żeby sama wyszła z inicjatywą. Pamiętaj o niej, o jej potrzebach, rozpal ją, niech pozbędzie się wszystkich zbędnych myśli. W jej głowie powinno wyłącznie pozostać to, jak bardzo Cię chce. Nie wiesz jak to zrobić? Zawsze możesz użyć kostek lodu, zapoznać się z jej erogennymi miejscami lub nauczyć się rozpoznawać, kiedy Twoja partnerka ma orgazm. Dzięki temu ostatniemu łatwiej będzie wyznaczać intensywność seksu i zabaw mu bliskich.
