Istnieją takie pozycje seksualne, które potrafią potęgować odczucia płynące ze zbliżenia. Warto spróbować od czasu do czasu czegoś nowego i niestandardowego. Pozwoli to uniknąć nudy i rutyny w związku. Sprawdź, 5 niezwykłych pozycji seksualnych, które musisz wypróbować.
W pułapkę rutyny wpada z czasem wiele par. Przez nią seks staje się nudny, przewidywalny i mniej ekscytujący. Obu stronom chęć na intymne zbliżenie może więc występować coraz rzadziej. Istnieją sposoby, aby temu skutecznie przeciwdziałać. Jednym z nich jest próba wprowadzenia do łóżka czegoś nowego, świeżego, niestandardowego. Sprawdź, 5 niezwykłych pozycji seksualnych, które musisz wypróbować.
Pozycji seksualnych, bo o nich mowa, jest bez liku. Warto zmieniać je w trakcie stosunku, słuchać wskazówek partnerki, a także poddać się własnym fantazjom. Pozwoli to na więcej spontaniczności i zabawy w łóżku. Seks to przecież nie tylko sposób na zaspokojenie swoich potrzeb, ale także wyraz naszej relacji w związku.
Zadbajmy o komfort
Każdy nowy element wprowadzany do naszego pożycia, wymaga akceptacji drugiej strony. Jest to niezwykle ważne, ponieważ tylko w atmosferze komfortu i bezpieczeństwa partnerzy będą mogli skupić się w pełni na czerpaniu z seksu przyjemności. Nie róbmy więc niczego na siłę. Niezwykłe pozycje seksualne najlepiej wybierać we dwoje, co samo w sobie może być ciekawym elementem gry wstępnej. Pomimo naprawdę ogromnego wyboru, my polecamy wypróbować poniższą piątkę.
Odrobina kobiecej dominacji
Połóż się wygodnie na plecach. Ugnij nogi w kolanach i obejmując je rękoma przyciśnij do klatki piersiowej. Jednocześnie delikatnie unieś biodra. Reszta zależy od partnerki i jej inwencji, gdyż w takiej pozycji mężczyzna ma ograniczone pole manewru. Kobieta musi odpowiednio odgiąć prącie i usiąść na naszych pośladkach, albo tyłem, albo przodem.
W tym drugim wypadku może oprzeć się o nasze uda, dociskając je mocniej do klatki piersiowej. Partnerka kontroluje głębokość i szybkość penetracji, a także odgięcie penisa. Choć ta pozycja jest dla obu stron szalenie przyjemna, kobieta musi uważać, aby nie sprawić mężczyźnie bólu. Warto więc już na początku wyznaczyć sobie granice.
Kowbojka
Druga propozycja również ma charakter delikatnej, damskiej dominacji, chociaż w tym przypadku mężczyzna ma o wiele większe możliwości działania. Leży on swobodnie na plecach. Kobieta, w zależności od preferencji, albo kuca nad jego biodrami, albo siada na nich okrakiem, wprowadzając w siebie prącie.
Tak jak w poprzedniej propozycji, może ona kontrolować tempo i głębokość penetracji. Facet ma jednak pewną możliwość wpływu na to, co się dzieje, poprzez poruszanie swoimi biodrami. Może on nawet unieść partnerkę na swoich rękach, ograniczając jej ruchy i w pełni kontrolować szybkość oraz głębokość.
Faceci to wzrokowcy, a pozycja ta zapewni odpowiednie, mocne bodźce wizualne. Unosząca się i opadająca na naszych biodrach kobieca pupa w połączeniu z ruchami kształtnych bioder, pleców i ramion będzie czymś, z czego nasze oczy ucieszą się bardzo. Z ciekawości można dodać, że pozycja ta często nazywana jest reverse cowgirl.
69
Choć ta konfiguracja została przez niektóre pary na stałe wprowadzona do miłosnego menu, wielu mężczyzn, a także kobiet, odczuwa opory zarówno przed nią, jak i przed seksem oralnym w ogóle. Zupełnie jednak niepotrzebnie. Jest on bardzo przyjemną formą zaspokojenia dla obu stron.
Jeśli komfort w łóżku i zaufanie do partnera nie są nam obce, warto wypróbować tę pozycję, która otworzyć nam może drzwi do świata zupełnie nowych doznań. W szczególności, jeśli nie próbowaliśmy wcześniej seksu oralnego.
W klasycznym ujęciu pozycja 69 polega na tym, że kobieta kładzie się na mężczyźnie z głową w okolicach jego genitaliów, udostępniając jednocześnie swoje w okolicach jego twarzy. Taki układ przypomina właśnie liczbę 69 i umożliwia partnerom wzajemne zaspokajanie się oralne w tym samym czasie. Nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby w zabawę włączyć również dłonie i palce.
Biodra nisko
Ta propozycja sprawi, że nasza partnerka będzie w siódmym niebie. Stanie się tak za sprawą odpowiedniego kąta penetracji, jej głębokości, ale także możliwości rozluźnienia odpowiednich partii mięśniowych pochwy. Bardzo pomocna będzie kanapa.
Kobieta układając ręce na jej oparciu, wykonuje na niej siad klęczny. Uda powinny być rozszerzone, a biodra znajdować się muszą poza linią skraju kanapy, co pozwoli partnerce ułożyć je w rozluźnieniu jak najniżej. Plecy powinny być maksymalnie spionizowane. Reszta zależy już tylko od nas. Zacznijmy powoli i płytko, stopniowo zwiększając tempo i głębokość.
Pomocne krzesło
Polecamy wykorzystać ten mebel zgodnie z jego przeznaczeniem, ale w trochę innej konfiguracji. Kobieta siada co prawda na krześle, ale w pozycji klęcznej, ze złączonymi udami. Plecy powinny być wyprostowane, a dłonie muszą znajdować się na oparciu. Robotę robimy my, wprowadzając prącie od tyłu, kontrolując głębokość i tempo.
Pozycja ta będzie atrakcyjna dla kobiety z uwagi na możliwość kontroli kluczowych partii mięśniowych. Nam dostarczy z kolei silnych bodźców wzrokowych, gdyż wymuszać będzie ułożenie kobiecego ciała w sposób podkreślający jego kuszące kształty.
Wprowadzenie niestandardowych pozycji seksualnych do naszego życia łóżkowego, to doskonały sposób na jego urozmaicenie i pożegnanie z nudą. Dzięki wzajemnemu szacunkowi i zaufaniu będziemy mogli pozwolić sobie na naprawdę dużo nowości. W seksie chodzi przecież także o dobrą zabawę i poznawanie nieznanych dotąd lądów, na których czekać może na nas wiele niespodzianek. Mamy nadzieję, że pokazane przez nas 5 niezwykłych pozycji seksualnych urozmaicą Twoje życie seksualne.