Panowie, lubicie kobiece pośladki? Tak też myślałem. W takim razie z pewnością także lubicie, lub ewentualnie wyobrażaliście to sobie, kiedy Wasza ręka wymierza celny cios, prosto w prawy pośladek (no chyba, że jesteście leworęczni, to wtedy raczej w lewy), a niepowtarzalny głos klapsa, łączy się z falującym od uderzenia widokiem damskiej pupy. A co gdybym Wam powiedział, że Panie także to lubią?
W tej sytuacji, zresztą jak w każdej innej, należy kierować się zdrowym rozsądkiem oraz wyczuciem. Nie chodzi o to, aby mocno bić po tyłku, bardziej o to, żeby z wyczuciem wymierzyć klapsa. W odpowiedniej chwili i z właściwą siłą, nie wal ręką na oślep. Nie znasz preferencji swojej partnerki? No to czas najwyższy zapytać czy lubi pikantniejsze zabawy, czy wyłącznie te ugrzecznione i przy zgaszonym świetle. Tyle słów przestrogi, teraz zapraszam po pikantne detale.