Mogłoby się wydawać, że należytą wiedzę o pielęgnacji swojego przyrodzenia, każdy facet ma w małym paluszku. Niestety, ilość anonimowych pytań, na które można trafić w internecie skłania do myślenia, że w rzeczywistości niewielu z nas wie, jak dbać o penisa odpowiednio. Oto podstawowe informacje, które musisz znać.
Męski członek to wbrew pozorom delikatny organ, do tego podatny na różnego rodzaju podrażnienia i infekcje. Schowany przez większość dnia pod bielizną, narażony jest na skutki wilgoci oraz obecność licznych bakterii i grzybów, które wręcz uwielbiają takie warunki. Regularne mycie przyrodzenia jest więc podstawową zasadą higieny, której musimy przestrzegać, aby unikać problemów. Najlepiej robić to dwa razy dziennie oraz po każdym stosunku i wysiłku fizycznym. To jednak nie wszystko, co musisz wiedzieć o pielęgnacji miejsc intymnych. Sprawdź, jak dbać o penisa.
Jak myć penisa?
Penisa należy myć w letniej wodzie, od czubka w kierunku nasady, pamiętając o tym, aby ściągać napletek z żołędzi na tyle mocno, aby móc swobodnie wymyć to, co się pod nim gromadzi w ciągu dnia. Mowa o mastce, która składa się między innymi ze złuszczonego naskórka, łoju i spermy. Nieusuwana regularnie może sprzyjać rozwijaniu się różnych zakażeń o podłożu bakteryjnym lub grzybiczym. Nie wspominając o jej specyficznej, nieprzyjemnej woni. Nie ścierajmy jej jednak za pomocą gąbki czy innych akcesoriów kąpielowych, ponieważ skóra na członku jest delikatna i podatna na wszelkie urazy czy podrażnienia. Najlepiej robić to po prostu dłonią. Niezależnie jednak od tego, czy korzystamy ze zwykłego mydła czy specjalnego żelu do higieny intymnej, starajmy się unikać ich przypadkowego wprowadzenia do cewki moczowej. Może to bowiem powodować nieprzyjemne uczucie pieczenia podczas oddawania moczu.
Podrażnienia i infekcje intymne u mężczyzn
Brak należytej higieny osobistej może być jedną z przyczyn pojawienia się różnych zmian skórnych oraz rozwoju infekcji bakteryjnych lub grzybiczych na członku. Warto trzymać się zasady, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć, dlatego nie bagatelizujmy znaczenia podmywania się codziennie. Nawet jeśli nie mamy czasu czy ochoty na prysznic, umyjmy penisa na przykład w umywalce podczas mycia rąk. Dzięki temu nasze miejsca intymne zawsze będą w dobrej kondycji, a wstydliwe choroby będą omijać nas szerokim łukiem. Ich leczenie zajmuje bowiem czasem wiele tygodni, nie mówiąc już o stresie, jaki towarzyszy pierwszej wizycie u urologa.
Jakie objawy powinny skłonić nas do wizyty u lekarza?
- wszelkie zmiany skórne (np. plamy, krostki, narośle)
- ból lub świąd prącia, moszny lub całego krocza
- zaczerwienienie i obrzęk napletka
- sklejenie napletka lub ból podczas jego zsuwania
- ból lub dyskomfort podczas lub po stosunku
- wysięki z cewki moczowej
- utrzymujące się uczucie pieczenia podczas oddawania moczu
- ból podczas oddawania moczu, ból pęcherza
Obrzezanie
To chirurgiczne usunięcie napletka, które powoduje, że żołądź jest odsłonięty przez cały czas. Pomijając kwestie kulturowe, sam zabieg jest u nas nadal dość kontrowersyjny. Z jednej strony istotnie zmniejszyć może problem infekcji i ułatwić codzienną higienę, gdyż pozbywamy się dzięki obrzezaniu skóry, pod którą zbiera się uwielbiana przez różne bakterie i grzyby mastka. Z drugiej jednak, napletek pełni w naszym ciele również inne funkcje, jak ochrona główki penisa przed urazami oraz zwiększa przyjemność płynącą z seksu, z uwagi na obecność w nim zakończeń wielu połączeń nerwowych.
Golenie miejsc intymnych
To bardzo indywidualna sprawa, ale faktem jest, że łatwiej dbać o higienę miejsc intymnych pozbywając się włosów łonowych lub przycinając je na krótko maszynką do golenia. Zatrzymują one bowiem pot i złuszczony naskórek, mogąc powodować uczucie dyskomfortu oraz powstawanie nieprzyjemnego zapachu. Ukryty w gąszczu włosów penis dodatkowo wygląda na mniejszego, niż jest w rzeczywistości. Panie także chwalą sobie brak owłosienia na członku swoich partnerów seksualnych, zwracając uwagę na jego bardziej pociągający i atrakcyjny wygląd.
Powiększanie członka
Poza metodami specjalistycznymi czy zabiegowymi, które stosuje się w uzasadnionych przypadkach, możliwości są tu znikome. Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że cudowne ćwiczenia, tabletki, żele czy kremy są po prostu nieskuteczne. Zamiast przejmować się tym i popadać w kompleksy, nauczmy się akceptować to, co dała nam natura i umiejętnie to wykorzystywać. Wszak jak mawia zdecydowana większość kobiet, wielkość penisa nie zawsze idzie w parze z lepszymi doznaniami płynącymi ze zbliżenia, ponieważ na efekt końcowy i siłę orgazmu wpływa wiele czynników i wcale nie rozmiar członka jest tym najważniejszym.
Jak dbać o penisa na co dzień?
- latem noś przewiewną bieliznę
- śpij w luźnych bokserkach lub spodenkach
- po stosunku seksualnym oddaj mocz i umyj członka, aby pozbyć się z cewki moczowej resztek spermy oraz innych wydzielin
- jeśli skóra w okolicach penisa jest sucha, nawilżaj ją olejkiem, np. z pestek winogron, ze słodkich migdałów
- do golenia używaj wyłącznie nowych maszynek, które nie mają na sobie śladów rdzy
Higiena miejsc intymnych to ważna sprawa, ale nie należy ograniczać się wyłącznie do tej podstawowej. Infekcje napletka, żołędzia czy cewki moczowej to nic przyjemnego. Aby uniknąć wizyt lekarskich i uciążliwego leczenia, warto poświęcić codziennie kilka chwil, aby należycie zadbać o swojego penisa. Pomogą nam w tym delikatne kosmetyki o naturalnym składzie, prawidłowa technika mycia oraz skracanie włosów łonowych.