Czy w Twojej głowie stale gości myśl, że nie możesz żyć bez seksu? Przy przedłużającej się abstynencji stajesz się nerwowy i sfrustrowany? Jeśli każdego dnia budzisz się z myślą o kolejnym orgazmie, a noce zarywasz serwując po stronach porno, być może to sygnał, że jesteś… seksoholikiem!
Niestety to fakt! Od seksu, podobnie jak od alkoholu, narkotyków, czy hazardu można się uzależnić! Mechanizm najczęściej wygląda podobnie, a skutki są zawsze zgubne!
Seksoholicy obsesyjnie dążą do aktywności seksualnej. Podobnie jak w przypadku innych nałogów, uzależnieni od seksu koncentrują się przede wszystkim na tej jedynej aktywności, przy okazji zaniedbując inne. W konsekwencji np. mogą stracić źródło dochodu czy zrujnować udany związek.
Czy jesteś seksoholikiem?
Seksoholizm oczywiście nie dotyka wszystkich mężczyzn i nie trzeba od razu szukać w sobie problemu. Samo myślenie o seksie, uprawianie go i cieszenie się nim nie jest niczym złym, pod warunkiem, że zainteresowanie seksem nie przysłania nam innych sfer naszego życia. Warto również pamiętać o tym, że to, co jest zdrowym zachowaniem seksualnym dla innych, dla niektórych może być szkodliwe. Dlatego każdą sytuację należy oceniać indywidualnie.
Czy ten problem seksoholizmu dotyka Ciebie? Dla pewności przyjrzyj się swoim seksualnym zachowaniom. To, że stale szukasz okazji do romansów, oglądasz strony porno czy nagminnie korzystasz z płatnego seksu, wprawdzie może imponować kolegom z pracy, ale również może świadczyć o tym, że masz problem z uzależnieniem. Poza tym zachowaniami seksoholizmowi najczęściej towarzyszy także masturbacja. Osoby uzależnione mają również skłonność do nadawania podtekstów seksualnych dosłownie wszystkiemu. Odnajdują skojarzenia z seksem w najzwyklejszych uwagach czy wydarzeniach. A to już najkrótsza droga do zrujnowania własnego życia!