AIRLANDER 10 – LOT W PRZYSZŁOŚĆ

Balon, wyposażony w śmigło i napędzany maszyną parową, po raz pierwszy wzbił się w powietrze w 1852 roku. 27-kilometrową trasę pokonał lecąc na wysokości 1880 metrów i ze średnią prędkością wynoszącą około 8 km/h. W ten sposób narodziły się sterowce. Przez kolejne lata były udoskonalane, wiązano z nimi ogromne nadzieje, aż do słynnej katastrofy LZ-129 Hindenburg w 1937, kiedy to razem z największym pasażerskim sterowcem w historii, na ziemię runął także pewien mit. Dzisiaj, prawie po 80 latach, historia może narodzić się na nowo, a wszystko to za sprawą sterowca hybrydy – Airlander 10.