Zdrowie – mikrochip prawdę Ci powie

Zdrowie – mikrochip prawdę Ci powie

fot. MenMagazine

Mikrochip bioSOC można zastosować w systemach wczesnego reagowania dla osób pracujących w trudnych warunkach, jak górnicy, strażacy czy ratownicy. Na czas będzie mógł ostrzegać o zagrożeniu dla zdrowia czy życia. Domy opieki mogłyby zaś całodobowo monitorować podopiecznych w nieuciążliwy dla nich sposób. Produkt może też ułatwić rodzinom osób starszych codzienne czuwanie nad ich zdrowiem.

– Mikrochip bioSOC jest gotowy do zastosowania w wielu urządzeniach codziennego użytku, od koszulek po smartfony. Na bieżąco informuje o stanie organizmu, ostrzega o nadchodzących problemach kondycyjnych, pomaga ustalić przyczynę gorszej formy, na przykład zasłabnięcia. W czasie akcji ratowniczej może dać sygnał członkom zespołu o problemach jednego z ratowników, na przykład z saturacją krwi – opisuje mgr inż. Mariusz Pazur, programista Laboratorium Badawczego WIML.

Prace badawcze trwały trzy lata. W samym tylko Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej zaangażowanych w nie było 30 naukowców. Na Politechnice i ITAM – kolejne kilkadziesiąt osób. Na świecie opracowanie w pełni autorskiego mikrochipa to koszt minimum 1 mln dolarów. – Nam, dzięki pasji i zaangażowaniu zespołu, udało się kilkakrotnie niższym kosztem wykonać technologię biomedyczną, która nie ma sobie równych w zastosowaniach komercyjnych. Koszt produkcji jednego mikrochipa w produkcji seryjnej może być rzędu zaledwie centów – podkreśla mgr inż. Jarosław Lewandowski z WIML.

Dla tego projektu naukowcy z Politechniki Warszawskiej opracowali w pełni autorski układ scalony. Wyzwaniem było stworzenie technologii, która obok wysokiej jakości, będzie bezpiecznie przetwarzać wrażliwe dane pacjenta. Jak zwrócono uwagę w komunikacie, korzystając z gotowych podzespołów naukowcy są narażeni na to, że są w nich jakieś „tylne drzwi”, które zna tylko autor. W pracach nad polskim mikrochipem położono również nacisk na takie elementy, jak energooszczędność i minimalizacja rozmiarów urządzenia.

Ponieważ technologia została sfinansowana ze środków NCBR, to od momentu zakończenia projektu rozwiązania mogą być udostępniane zainteresowanym podmiotom komercyjnym na bazie licencji.

źródło: naukawpolsce.pap.pl