Globalna pandemia COVID-19 spowodowała znaczne przesunięcia w terminach premier smartfonów, które planowane były na rok 2020. Choć obecna sytuacja daleka jest jeszcze od normy, to wszystko wskazuje na to, że rok 2021 będzie bardzo obfity pod kątem prezentacji najnowszych modeli wiodących marek.
Wybór naszego TOP 5 do tego zestawienia naprawdę nie był prosty. W obecnym roku na rynku ma pojawić się sporo nowych urządzeń – takich z najwyższej półki oraz bardziej budżetowych. W przypadku sporej części modeli wciąż niewiele jeszcze wiadomo o ich specyfikacji technicznej. Poza urządzeniami przedstawionymi przez nas poniżej, wyczekiwane premiery powinny mieć też smartfony takich marek jak Samsung, Oppo, Honor, Huawei i Google.
Apple iPhone 13
Jeśli wierzyć zapowiedziom, to premiera tego modelu powinna mieć miejsce w okolicach września. Jest to jeden z najbardziej wyczekiwanych tegorocznych debiutów. Dostępne mają być cztery warianty, z których każdy wyposażony będzie w ekran z matrycą OLED i odświeżaniem na poziomie 60-120 Hz w zależności od wybranej wersji. iPhone 13 najpewniej zachowa koncepcję poprzedników w zakresie kształtu i braku zaokrąglonych krawędzi ekranu, ale jego wcięcie ma być dużo mniejsze niż w dotychczasowych modelach.
Funkcję FaceID ma podobno zastąpić czytnik linii papilarnych TouchID. Nowy procesor nie przyniesie znaczącej rewolucji według prognoz, za to baterie mają mieć większą pojemność od obecnie stosowanych, co ma przełożyć się na widoczną różnicę w grubości nowego smartfona od Apple. Istotne zmiany mają dotyczyć również wielkości aparatów.
BlackBerry 5G
Nowe smartfony od BlackBerry nie pojawiają się na rynku cyklicznie, a sama marka często zmieniała ostatnio właścicieli. Wiemy jednak, że prace nad nowym urządzeniem trwają, a do sprzedaży miało ono trafić pierwotnie w pierwszej połowie tego roku. Obecny właściciel marki – OnwardMobility nie podaje konkretnej daty premiery na swojej oficjalnej stronie. Do tematu podchodzi jednak poważnie, czego dowodem jest współpraca z Foxconn, który pracuje z takimi markami jak Nokia czy Xiaomi.
Co jeszcze, oprócz wielkiego comebacku, zaciekawiło nas w tym smartfonie? Pełnowymiarowa, analogowa klawiatura QWERTY. Stosowanie jej jest obecnie dość rzadką praktyką, więc zapowiada się całkiem ciekawie. Urządzenie obsługiwać będzie 5G, a bateria ma wystarczać przynajmniej na cały dzień intensywnego użytkowania. Systemem operacyjnym nowego BlackBerry ma być Android, ale nie wiadomo, czy będzie to jego najnowsza wersja, czy któraś ze starszych. Wciąż jednak próżno szukać szczegółów dotyczących konkretnej specyfikacji technicznej tego nowego modelu smartfona.
OnePlus Nord 2
OnePlus dynamiczne rozwija się na rynku budżetowych smartfonów ze średniej półki cenowej. Ich najnowszym urządzeniem jest smartfon OnePlus Nord 2, który zastąpi model OnePlus Nord SE, którego premierę anulowano kilka dni przed oficjalną prezentacją. W obudowie znaleźć się ma procesor MediaTek 1200 z 8 GB lub 12 GB pamięci RAM, co już robi wrażenie. Za zdjęcia odpowiadać będzie układ 50 MP aparatu podstawowego, wspieranego przez 8 MP aparatu szerokokątnego i 2 MP czujnika głębi. Ekran w technologii AMOLED ma odświeżać się z częstotliwością 90 Hz. Całość zasilać będzie niemała bateria o pojemności 4500 mAh, ładowana systemem znanym z modelu 8T o mocy 65W.
ASUS ROG Phone 4
To maszyna skrojona pod graczy. Konkurencja smartfonów na tym polu nie jest wielka i wszystko wskazuje na to, że ten model będzie się na nim liczyć. W środku mamy znaleźć procesor Snapdragon 888 i odpowiedni system chłodzenia. Choć przewiduje się stosunkowo mało pamięci RAM, bo tylko 8 GB, to jednak na sporo uwagi zasługuje ekran FullHD+ w technologii AMOLED z częstotliwością odświeżania na poziomie 144 Hz. Całość obsługiwać ma system Android 10 lub 11, a bateria ma mieć niebagatelną pojemność 6000 mAh, aby zapewnić odpowiednio długi czas rozrywki bez konieczności podłączania do kontaktu. Nowy ASUS ROG Phone 4 ma posiadać także system szybkiego ładowania o mocy około 30 W.
Huawei Mate 50 Pro
Według oczekiwań ma być najlepszym smartfonem ze stajni Huawei i najgorętszą premierą w obecnym roku. Największe wrażenie robi jego bateria o pojemności aż 7000 mAh z możliwością szybkiego ładowania o mocy 65 W. Urządzenie ma być wyposażone w poczwórny aparat zdolny nagrywać filmy 4K, a ekran w technologii OLED ma być odświeżany z częstotliwością 120 Hz. Do dyspozycji będzie 12 GB pamięci RAM. Wciąż niewiele wiadomo jeszcze o procesorze. Najpewniej w modelu Mate 50 Pro nie znajdziemy Androida, a Harmony OS – autorski system operacyjny Huaweia.
Lista najciekawszych smartfonów, które pojawić się mają przed końcem 2021 roku, mogłaby być o wiele dłuższa. Wybraliśmy jednak nasze TOP 5 najgorętszych premier, które w szczególny sposób przykuły naszą uwagę. Daty ich oficjalnych prezentacji mogą niestety ulegać dalszym zmianom, dlatego warto śledzić aktualności na stronie producentów, aby być na bieżąco.