Zdaniem Floriana Muellera, specjalisty w dziedzinie spraw patentowych, Samsung planował kontynuować spór prawny nie zgadzając się na warunki amerykańskiego Sądu Najwyższego. Ostateczna decyzja firmy z Suwon okazała się inna i postanowili oni zakopać “topór wojenny”, nie narażając firmy na dalsze koszty sądowe jak i wizerunkowe. Zasądzona kwota ma zostać przekazana w przeciągu 10 dni od momentu wysłania przez Apple odpowiedniego wezwania do zapłaty.
Konsensus w tej sprawie został osiągnięty pod jednym warunkiem ze strony Samsunga. Zastrzegli oni, że w przypadku zmiany decyzji sądu na ich korzyść w przyszłości, przysługuje im prawo do odzyskania całości wypłaconego odszkodowania. Wojna patentowa wygląda na zakończoną.