Lamborghini w segmencie SUV-ów powalczy ze swoim najnowszym samochodem – Urusem. Co prawda auto ma zadebiutować dopiero w 2018 roku na targach w Genewie, ale już teraz producenci zapewniają o jego wyjątkowości.
Według zapewnień Stephana Winkelmanna, dyrektora generalnego Lamborghini, nowy samochód ma być najbardziej sportowym autem w swojej klasie. Nawet więcej – to ma być pierwszy na świecie super sportowy samochód. Już teraz zapewniono wszystkich, że najnowszy model ma mieć najwyższą moc w klasie.
Napędzany będzie 4-litrowym silnikiem twin-turbo V8. Co ciekawe, to pierwszy raz od 1988 roku, kiedy pod maskę Lamborghini trafi inny silnik niż V10 lub V12, a konkretniej V8 – wtedy takim 3,5-litrowym dysponowała Jalpa o mocy 255 KM i 305 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
