Premiery samochodowe 2022

Uncategorized

Premiery samochodowe 2022

Pandemia pokrzyżowała wiele planów, także te związane z wypuszczeniem na rynek nowych modeli aut przez ich producentów. Globalne opóźnienia przełożyły się na to, że część nowości zaprezentowana zostanie dopiero teraz. Sprawdźmy, jakie najciekawsze premiery samochodowe mają odbyć się w 2022 roku.

Rok 2021 upłynął w cieniu pandemii Covid-19, która ogarnęła cały świat. Dała się ona we znaki nie tylko nam, ale również gospodarce i to na wielu płaszczyznach. Pokrzyżowała także plany producentów dotyczące premier niektórych modeli samochodów, które zostały wstrzymane lub przeniesione. Jak będzie w 2022? To się dopiero okaże, ale bądźmy dobrej myśli. Wiadomo tylko tyle, że czeka nas w nowym roku sporo nowości od różnych marek. Spośród nich kilka modeli szczególnie przykuwa naszą uwagę.

Zgodnie z oczekiwanym trendem

Wielu producentów od jakiegoś już czasu zapowiadało rozwój swojej oferty w kierunku pojazdów, które będą bardziej przyjazne środowisku niż dotychczas. Praktyka lat poprzednich pokazuje, że nie są to słowa rzucane na wiatr. Rok 2022 obfitować będzie w nowości o napędzie hybrydowym lub elektrycznym, choć w wielu przypadkach są to jedynie opcje do wyboru. Obok tradycyjnych jednostek spalinowych, w tym również i diesli. Jeśli o takie silniki chodzi, tegoroczne premiery, które nie będą oferowane z opcjonalnym napędem hybrid albo na prąd, można policzyć na palcach jednej ręki. To pokazuje, że producenci największych marek rzeczywiście idą w kierunku ekologii i większego dbania o naszą planetę.

Karuzela marek i standardu

Niektóre marki szykują się w obecnym roku do zaprezentowania nawet kilku najnowszych modeli samochodów ze swojej oferty. Dotyczy to chociażby BMW, Mercedesa czy Renault. Pomimo niepewnych czasów, chcą oni pozostać konkurencyjni i to w kilku segmentach. Swoje premiery będą więc miały pojazdy o różnym standardzie, zarówno te bardziej, jak i mniej luksusowe. W 2022 zobaczymy nowe SUVy, crossovery, ale też i dostawczaki czy auta o bardziej sportowych liniach. Będzie więc w czym wybierać. Poza wspomnianymi już markami, niespodzianki czekają nas także od takich producentów, jak Skoda, Opel, Dacia, Honda, Subaru czy Toyota. Warto zaznaczyć, że niektóre premierowe pozycje nie trafią na razie na rynek europejski. Są one jednak w zdecydowanej mniejszości.

Oto najciekawsze naszym zdaniem propozycje, które mają zostać zaprezentowane w obecnym roku. To oczywiście nie wszystkie premiery. Wybraliśmy tylko te modele, które mają największą szansę zamieszać na rynku pojazdów elektrycznych, będą atrakcyjnie cenowo oraz dostępne na rynku europejskim.

Dacia Jogger

To bardzo ciekawa opcja samochodu rodzinnego, ponieważ jest stosunkowo całkiem przystępna cenowo. Swoją premierę miała co prawda w drugiej połowie poprzedniego roku, ale do salonów ma trafić dopiero w lutym 2022. Dostępny będzie silnik benzynowy, który jednak może być zasilany również LPG i to już fabrycznie. W 2023 z kolei oferta ma zostać uzupełniona o wersję hybrydową. Mamy także całkiem spore możliwości konfiguracji samochodu, w tym opcję z 7 siedzeniami.

Honda Civic Type R

Dla fanów marki to chyba najbardziej wyczekiwane wydarzenie. Wciąż jednak niewiele wiadomo o nowej CTR. Premiera została zaplanowana na styczeń 2022 podczas Tokyo Auto Salon. Ma tam zostać zaprezentowany jedynie jej prototyp, choć według producenta jeszcze w tym roku ma być już dostępna w sprzedaż. Dlaczego ten model przykuł naszą uwagę? Po pierwsze dlatego, że poprzednie wersje Civica cieszyły się sporą popularnością. Po drugie, ma to być ostatni CTR, który w żadnej konfiguracji nie będzie posiadać napędu hybrydowego lub elektrycznego. Pod maską ma się znaleźć doładowany, dwulitrowy silnik benzynowy, rozwijający moc przekraczającą 300 KM.

Fiat Panda Electric

Wiele źródeł mówi o premierze tego samochodu dopiero w 2023, jednak można trafić również na informacje, że ludzie z Fiata potwierdzili, że odbędzie się ona jeszcze w roku obecnym. Nowa Panda będzie podobno w pełni elektryczna. Zastosowane mają być rozwiązania znane już z Fiata 500 na prąd, a podzespoły dostarczy koncern PSA. Auto wciąż będzie najtańszą propozycją marki, ale wszyscy spodziewają się sporego sukcesu. Panda ma bowiem rzesze zadowolonych użytkowników i bardzo dobrze wypada w testach niezawodności. Ten trend ma być utrzymany w najnowszej jej wersji.

Renault 5 Electric

R5 znamy chyba wszyscy. Za młodu niejednokrotnie wzdychaliśmy na jego widok. Na początku 2021 roku Francuzi zaprezentowali w Monachium koncepcję nowej, elektrycznej “piątki”. Pierwotnie szacowano, że trafi do produkcji w 2023, ale według zapewnień producenta, będzie to możliwe jeszcze w obecnym roku. Co istotne, samochód ma być o ponad 30% tańszy niż znany już model Zoe na prąd. Ma to być możliwe dzięki korzystniejszej cenowo technologii oraz inwestycjom w fabrykę baterii. Stylistyka nie jest zbyt futurystyczna, ale w tym przypadku to ogromny plus. Pojazd naprawdę przypomina wizualnie starą, dobrą R5.

Smart SUV

Wersje tych małych, miejskich aut są nam bardzo dobrze znane z polskich dróg. Dokładnie tak kojarzy nam się ten samochodzik. To ma się jednak zmienić jeszcze w tym roku. Choć sama koncepcja zaprezentowana została w zeszłym, to premiera wersji produkcyjnej ma się odbyć w 2022. O pojeździe nie wiadomo jeszcze zbyt wiele. Dzięki współpracy z partnerem z Chin będzie możliwa optymalizacja kosztów produkcji, co przełożyć się ma na atrakcyjną cenę dla konsumentów. Jak wskazuje nazwa, samochód będzie większy. Gabaryty ma mieć zbliżone do Mini Countryman, który określany jest jako jego główny konkurent. Smart SUV będzie w pełni elektryczny i zapewni szereg udogodnień, jak na przykład obsługa głosowa niektórych funkcji.

Pomimo pandemii, rok 2022 zapowiada się pod względem samochodowych premier całkiem ciekawie. Wśród zapowiadanych nowości, kilka może wzbudzać szczególny entuzjazm, nie tylko z uwagi na korzystny pułap cenowy, ale także zastosowaną technologię. Pod tym względem wyróżniają się wybrane przez nas do tego zestawienia modele Dacii, Hondy, Fiata, Renault i Smarta. Część propozycji nie trafi jednak prędko na rynek europejski. Będziemy musieli na to trochę poczekać.

Men Magazine

Men Magazine