Rozstanie nie zawsze jest ostatecznym końcem relacji między partnerami. Zdarza się, że pomimo upływu czasu i szczerych chęci, uczucia nie maleją, a tęsknota jest tak duża, że chcemy spróbować jeszcze raz. Sprawdź, czy warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki.
Powody rozstań dwojga ludzi mogą być bardzo różne. Część związków kończy się z błahych powodów, a partnerzy podejmują o tym decyzję w afekcie, spontanicznie po minionej kłótni lub nieporozumieniu. Inne natomiast związane są z poważniejszymi problemami par, do których należą zdrada, uzależnienia czy przemoc.
W sytuacji, gdy czas nie działa na naszą korzyść, uczucia względem byłej nie maleją, a tęsknota tylko narasta, pojawiają nam się w głowie pomysły o spróbowaniu jeszcze raz. Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale zdarza się, że dopiero po rozstaniu jesteśmy w stanie docenić utraconą relację i porządnie się w nią zaangażować.
Dlaczego się rozchodzimy?
Możemy założyć, że powody rozstań w związkach niezalegalizowanych będą podobne jak w przypadku małżeństw. Kierują tymi relacjami podobne mechanizmy i do decyzji o ich zakończeniu dochodzi zazwyczaj na skutek poważnych problemów. Do najczęstszych przyczyn rozwodów w Polsce należą:
- Niedochowanie wierności
- Nadużywanie alkoholu
- Naganny stosunek do członków rodziny
- Trudności mieszkaniowe
- Nieporozumienia na tle finansowym
- Niezgodność charakterów
- Niedobór seksualny
- Dłuższa nieobecność
- Różnice światopoglądowe
- Narkotyki
- Hazard
- Inne
Rozwody w Polsce
Każdego roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) gromadzi, przetwarza i udostępnia publicznie najróżniejsze statystyki dotyczące życia Polaków. Nie inaczej jest w przypadku rozwodów i separacji. Źródłem tych danych są formularze przekazywane przez sądy powszechne w sprawie wydawanych przez nie prawomocnych orzeczeń.
W 2020 roku liczba rozwodów w Polsce wynosiła tylko 51614 i jest to wynik dużo niższy niż w latach poprzednich. Może mieć to jednak duży z wiązek z pandemią koronawirusa, która znacznie ograniczyła pracę sądów oraz wydłużyła wszelkie procedury, dlatego na ten moment nie należy się spodziewać, aby ilość rozstań małżeństw w naszym kraju tak drastycznie malała. Nadal jest to jednak dobry wynik na tle innych krajów Europy Zachodniej, ponieważ rozwodem kończy się w Polsce tylko jedna trzecia związków.
Dlaczego wracamy do byłych?
Badania przeprowadzone przez Kansas State University w 2013 roku pokazały, że według ankietowanych najczęstszym powodem zejścia się ponownie po rozstaniu było przekonanie, że ich partner/partnerka się zmienił/a lub tym razem będą w stanie lepiej komunikować się ze sobą, aby utrzymać związek. Natomiast w 2017 roku na łamach magazynu “Social Psychological and Personality Science” opublikowano wyniki bardziej rozległych badań dotyczących motywacji do pozostania lub zakończenia romantycznej relacji, pod kierunkiem University of Utah i University of Toronto. Przedstawiono, że statystycznie po rozstaniu wraca do siebie blisko połowa par, a głównym tego powodem jest towarzyszące zakończeniu związku uczucie niepewności w związku z podjętą wcześniej decyzją oraz przyszłością.
Czy warto wrócić do ex?
Zastanawiając się nad tym, jakie są odpowiednie powody, by wrócić do swojej byłej, musimy przede wszystkim uczciwie ocenić motywy swojego działania. Jeśli kieruje nami strach, nuda lub obawa przed tym, że nigdy nie znajdziemy już partnerki i będziemy samotni, to nie jest to dobry pomysł, by ponownie wchodzić do tej samej rzeki. Uwaga zwłaszcza na toksyczne relacje i przemocowe związki, z których bardzo trudno się uwolnić.
Warto spróbować dać sobie ponowną szansę i podjąć próbę odbudowy utraconej relacji, gdy z obu stron emocjonalne zaangażowanie nie wygasło, a problemy, które poprzednio doprowadziły do rozstania da się wspólnie rozwiązać. Chęć partnerów zmiany i pracy nad sobą może okazać się wystarczająca do tego, aby tym razem stworzyć zdrową i silną relację, która przetrwa próbę czasu.
Sposoby na odbudowanie relacji
Powrót do siebie po rozstaniu może być kompletnie bezproblemowy, ale zdarza się, że konieczne jest podjęcie pewnych kroków, które mają na celu ponowne zbliżenie się do siebie po czasie rozłąki. Najważniejsza jest komunikacja, otwartość i zaufanie, które będą stanowić fundament nowej i zdrowej relacji. Nie można dopuścić do tego, aby popełniać ponownie te same błędy. Należy szukać rozwiązań i jeśli to potrzebne lub konieczne, rozpocząć terapię dla par, która pomoże poradzić sobie z wieloma przeszkodami, które mogą stać na drodze do szczęścia dwojga ludzi.
Stara miłość nie rdzewieje
Tkwiąc z niezdrowej relacji, trudno nam dostrzec rzeczywistość taką, jaką jest. Bywa, że uczucia lub strach przed samotnością przesłaniają nam oczy do tego stopnia, że nie chcemy widzieć tego, co dzieje się dookoła nas. Jeśli związek przestaje być dla nas źródłem szczęścia, nie czujemy się w nim bezpiecznie, nasza partnerka nie dba o nasze potrzeby, nie okazuje zrozumienia lub szacunku, odmawia współpracy i chęci ratowania związku, to bardzo możliwe, że nie damy rady naprawić wszystkiego w pojedynkę.
Stara miłość nie rdzewieje i czasami dopiero za drugim razem udaje się nam w pełni zaangażować i docenić drugą osobę. Wracając do siebie po rozstaniu musimy jednak szczególnie zadbać o komunikację w związku, bliskość i intymność oraz zaufanie. Nie powielać wcześniejszych błędów i wspólnie rozwiązywać problemy, gdy się pojawiają. Dzięki temu ta druga szansa nie pójdzie na marne, a nasza relacja przetrwa każdą burzę.