Co musisz wiedzieć o wakacjach kredytowych?

Co musisz wiedzieć o wakacjach kredytowych?

Wzrost wartości stóp procentowych NBP spowodował, że część kredytobiorców musi dziś liczyć się z wyższymi miesięcznymi ratami do spłaty. Problem stał się dla Polaków na tyle uciążliwy, że rząd został zmuszony do podjęcia konkretnych rozwiązań legislacyjnych. Chociaż bankom znane są już one od dawna, to wielu klientów dopiero teraz ma na nie szansę. Sprawdź, co musisz wiedzieć o wakacjach kredytowych.

Rosnąca inflacja pchnęła Radę Polityki Pieniężnej w kierunku kilkukrotnego podniesienia wartości stóp procentowych. Konsekwencją tego są droższe kredyty. Również te, które podlegają już spłacaniu przez kredytobiorców. Wysokość ich comiesięcznego zobowiązania wzrosła na tyle, że odpowiednich rozwiązań zaczął szukać rząd. Mowa oczywiście o wakacjach kredytowych, które nowością nie są, jednak dzięki trybowi ustawowemu, dużo łatwiej je uzyskać szerszej grupie osób. Sprawdź, co musisz o nich wiedzieć.

Czy wakacje kredytowe to nowość?

Odroczenie terminu spłaty rat kredytu na dany okres czasu funkcjonowało w bankach już od dawna i to właśnie pod nazwą wakacji kredytowych. Inną sprawą jest to, że uzyskać je można było tylko w dobrze uzasadnionych przypadkach, potwierdzonych odpowiednimi dokumentami. W 2020 roku w ramach rządowej tarczy antykryzysowej nr 4 wprowadzona została natomiast ustawowa możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu na okres 3 miesięcy, jeśli w wyniku pandemii nastąpiła utrata pracy lub głównego źródła dochodu kredytobiorcy. Banki nie mogły wtedy odmówić takiego odroczenia, jeśli klient spełniał warunki ustalone przez ustawodawcę.

Skąd pomysł na rządowe wakacje kredytowe?

Rosnąca inflacja wymogła podjęcie zdecydowanych działań przez odpowiednie instytucje państwowe. Przykładem jest kilkukrotne podniesienie wartości stóp procentowych NBP za sprawą Rady Polityki Pieniężnej. To niestety przełożyło się na droższe kredyty, czyli wyższe raty. Część osób, która nie zdążyła podpisać z bankiem umowy, mogła stracić przez to swoją zdolność kredytową. Najboleśniej zmiany odczuli jednak ci, którzy przed inflacyjnym boomem zdecydowali się na kredyt hipoteczny ze zmiennym oprocentowaniem. Celem wzrostu wartości stóp procentowych było bowiem ograniczenie podaży „taniego pieniądza”. Cieszyły się z tego banki, bo zarabiały więcej. Powodów do radości nie mieli za to ich klienci, których raty znacząco wzrosły. Na domiar złego, kolejne podwyżki stóp procentowych nie przynosiły widocznego rezultatu. O spadkach inflacji nadal nie było mowy. Wszystko to spowodowało, że budżet kredytobiorców obciążony był z jednej strony wyższymi ratami do spłaty, a z drugiej wzrostem cen nabywanych dóbr. Pojawił się więc pomysł, aby wspomóc tę grupę osób drogą ustawową.

Na czym polegają rządowe wakacje kredytowe?

Chodzi po prostu o odroczenie terminu płatności danych rat według ustalonych ustawowo zasad. Oczywiście wakacje kredytowe nie są tożsame z umorzeniem części zobowiązania wobec banku. Oznacza to, że odroczone raty i tak będziemy musieli spłacić. Zmianie ulegnie harmonogram spłaty, jednak bez ponoszenia przez nas dodatkowych kosztów z tego tytułu. Odroczenie dotyczy zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej, a spłacać w sposób ciągły musimy jedynie składkę na ubezpieczenie naszego kredytu. W roku 2022 możemy odroczyć po dwie raty, odpowiednio w III i IV kwartale. W roku przyszłym natomiast w każdym kwartale po jednej. Rządowe wakacje kredytowe dotyczą więc w sumie tylko 8 rat. Nie oznacza to jednak, że musimy wykorzystać je w pełnym zakresie.

Jak skorzystać z rządowych wakacji kredytowych?

Przede wszystkim musimy spełnić ustawowe warunki. Skorzystać z nich mogą bowiem te osoby, które wzięły kredyt hipoteczny w PLN na własne potrzeby mieszkaniowe. Jeśli dotyczy on nieruchomości, którą udostępniamy pod wynajem, to niestety nie załapiemy się na wakacje od naszego kredytu. Dodatkowo, jego umowa musiała zostać zawarta przed 1 lipca 2022, a okres kredytowania musi kończyć się co najmniej po upływie 6 miesięcy od tej daty. Nie obowiązuje natomiast kryterium dochodowe.

Jeśli spełniamy powyższe warunki, to możemy przystąpić do wypełniania wniosku. Znajdziemy go na przykład w naszej bankowości elektronicznej i z tego poziomu możemy go także złożyć. Zrobimy to bez problemu również tradycyjnie, w oddziale lub drogą pocztową. Konkretne procedury są tu jednak określone przez dane banki. Te na rozpoznanie naszego wniosku mają następnie 21 dni. Co ważne, nie musimy obejmować wnioskiem całego okresu ustawowych wakacji. Odrębne dokumenty możemy bowiem składać także odrębnie na każdy miesiąc.

Wakacje kredytowe to termin znany kredytobiorcom od dawna, ale wcześniej dużo trudniej było je uzyskać w swoim banku. Zmieniło się to dopiero w obecnym roku za sprawą ustawy wprowadzającej rządowe wakacje kredytowe. Te stanowią odpowiedź na potrzeby osób posiadających kredyty, których raty ostatnimi czasy wzrosły znacząco z uwagi na podwyżki stóp procentowych. Pamiętajmy jednak, że takie wakacje nie zwalniają nas całkowicie z regulowania naszych zobowiązań, a jedynie odraczają termin ich spłaty.