TOM HANKS + SPIELBERG = NIEUNIKNIONY SUKCES?

TOM HANKS + SPIELBERG = NIEUNIKNIONY SUKCES?

fot. upload.wikimedia.org

Dwóch dobrych znajomych, którzy razem zrobili pamiętne filmy i zarobili kupę kasy. Tom Hanks oraz Steven Spielberg to duet wyśmienity dla każdej wytwórni filmowej. No bo która nie chciałaby mieć w swoim portfolio takich tytułów jak „Szeregowiec Ryan” czy „Złap mnie, jeśli potrafisz”? Pytanie retoryczne. Ponadto obaj Panowie stworzyli razem genialny serial „Kompania Braci”, opowiadający historię spadochroniarzy aliantów podczas II Wojny Światowej. Gwiazdorski duet powrócił raz jeszcze, tym razem przy filmie „Most Szpiegów”, do którego scenariusz stworzyli bracia Coen oraz Matt Charman.

Coenowie zawsze słynęli z ironii i sarkazmu, natomiast Spielberg lubi kreować postacie z krwi i kości, z którymi widz sympatyzuje podczas oglądania filmu. W rezultacie Tom Hanks jako James B. Donovan zostaje w roli prawnika wysłany do Europy, aby pomóc w odzyskaniu amerykańskiego pilota przetrzymywanego w ZSRR, ale wcześniej broni również rosyjskiego szpiega złapanego w USA. Historia nie jest zbyt skomplikowana, ale Hollywood lubi filmy o bohaterach, którzy niemal w pojedynkę potrafią osiągnąć założony cel. Jeśli dodać do tego, że historia wydarzyła się naprawdę, mamy gotowca na kasowy film. To właśnie wydarzenia z 1957 roku i okresu zimnej wojny były inspiracją dla twórców, aby przenieść opowieść na ekrany kin. Woja z Hanksem i Spielbergiem to pewniak, o czym świadczą ich poprzednie, wymienione w tym tekście produkcje. „Szeregowiec Ryan” to klasyk, a „Kampania Braci” zrealizowana dla HBO jest jedną z najlepiej zobrazowanych wojennych historii.