Mroczny Rycerz (2008)
Jedna z najlepszych adaptacji komiksu i najlepsza część trylogii, którą stworzył dla nas Christopher Nolan. Christian Bale pokazał po raz kolejny, że potrafi perfekcyjnie przygotować się do każdej roli, a Heath Ledger – cóż, lepszego Jokera do tej pory świat nie widział. Opcja dla wytrwałych: Mroczny Rycerz jest drugą częścią w trylogii, która spokojnie może zająć cały wieczór i pół nocy.
-
Rambo: Pierwsza Krew (1982)
Pierwsza i najlepsza część całej serii. Weteran z Wietnamu zepchnięty na margines walczy o akceptację i spokój ducha. Sylvester Stallone sam przeciwko wszystkim wychodzi zwycięsko z małej wojny z lokalnymi stróżami prawa. Duże znaczenie w pierwszym filmie o Rambo ma muzyka, którą skomponował Jerry Goldsmith i pokazanie odrzucenia przez społeczeństwo weteranów związanych z Wietnamem. Rambo: Pierwsza Krew – gorąco polecamy.
-
Avengers (2012)
Grupa super bohaterów walcząca z siłami zła z innej planety w środku Nowego Jorku – tak najkrócej można scharakteryzować film Avengers. Jednak produkcja, za którą odpowiadał Joss Whedon to nie tylko bohaterowie obdarzeni super mocami, to również rodzinne rozterki, dylematy i spora dawka humoru.
-
Iron Man (2008)
Zakochany w sobie multimiliarder postanawia naprawić zepsuty do szpiku świat. Iron Man to typowy film skupiony na jednej postaci, gdzie reszta jest tylko tłem. Robert Downey Jr. znakomicie sprawdził się w roli tytułowej, a Gwyneth Paltrow i Terrence Howard sprawdzili się w roli tła. Oprócz dobrej gry aktorskiej, ważnym punktem marvelowskiej realizacji są świetne efekty specjalne.
-
Transformers (2007)
Super zaawansowane technologicznie roboty doczekały się realizacji na jaką zasługiwały. Transformers to film opowiadający o walce dobrych i złych robotów przybyłych z innej galaktyki na planecie Ziemia. W filmie wystąpiło kilku niezłych aktorów, ale nie ma się co oszukiwać w mega produkcji za którą odpowiadał Michael Bay najważniejsze są niesamowite zrealizowane roboty.
-
Piąty Element (1997)
W całym potopie filmów dziś nieco zapomniany Piąty Element blisko dwadzieścia lat temu był zapowiedzią czegoś nowego chociaż opowiadał o rzeczach z pozoru oczywistych. Walka dobra ze złem, miłość, zły Gary Oldman i Bruce Willis w latającej taryfie.
-
X-Men Geneza: Wolverine (2009)
Reżyser Gavin Hood w przystępny sposób opowiedział nam historię najlepszego z x-menów, która zaczyna się gdzieś w odległej przeszłości, by po chwili przenosić się po frontach najważniejszych wojen w historii świata. X-Men Geneza: Wolverine to również historia zemsty głównego bohatera (w którego świetnie wcielił się po raz kolejny Hugh Jackman) za śmierć ukochanej.
-
Szybcy i wściekli 5 (2011)
Bezapelacyjnie najlepsza część z całej serii. Dobry scenariusz, dynamiczna realizacja i dobra gra aktorska, ale to nie wszystko. Szybcy i wściekli 5 to przede wszystkim piękne samochody i jeszcze piękniejsze kobiety – czyli to co misie lubią najbardziej.
-
Terminator (1984)
Zestawienie zamyka przybyły z przyszłości morderca, który ma za zadanie zabijać ludzi. Arnold Schwarzenegger vel. T-800 był pierwowzorem niezliczonej ilości filmów, komiksów i seriali o robotach z przyszłości, które będą chciały unicestwić ludzkość, chociaż ostatecznie stanął w jej obronie. Jeśli ktoś jeszcze nie widział Terminatora – gorąco polecamy, ale trzeba pamiętać, że film był realizowany ponad 30 lat temu.3