Co należy się tacie po narodzinach dziecka?

Co należy się tacie po narodzinach dziecka?

Większość z nas kojarzy przywileje i ulgi związane z przyjściem na świat potomka wyłącznie z kobietami. W rzeczywistości jednak, również ojcowie mogą liczyć na szereg benefitów z tym związanych. Sprawdź, z czego może skorzystać tata po narodzinach dziecka. Co należy się tacie po narodzinach dziecka? 

Obecna polityka prorodzinna oferuje świeżo upieczonym rodzicom szereg możliwości, z których mogą skorzystać w związku z narodzinami dziecka. Są to różnego rodzaju świadczenia, przywileje, ulgi czy urlopy. Część dotyczy tylko matek (np. 14 tyg obowiązkowego urlopu macierzyńskiego), inne obejmują całą rodzinę (np. 500+, 300+, becikowe), nie brakuje jednak takich, które należą się w takiej sytuacji ojcom.

Zwolnienie lekarskie na opiekę nad matką w połogu

Choć bywa z nim trudno i lekarze często nie chcą go udzielać, to warto spróbować. Możemy w ten sposób zyskać nawet dodatkowe 2 tygodnie, podczas których spędzimy czas z rodziną. Matka po porodzie potrzebuje spokoju, odpoczynku i należytej opieki, a dzięki takiemu L4 możemy wesprzeć ją w opiece nad noworodkiem i odciążyć chociaż z części obowiązków.

Chociaż takie zwolnienie wynosi maksymalnie 14 dni, jednak to lekarz decyduje, na jaki okres czasu je nam wystawi. Będziemy uprawnieni do skorzystania z tak zwanego zasiłku opiekuńczego z ZUS. W przypadku umowy o pracę nie musimy się martwić. Jeśli natomiast wykonujemy umowy zlecenie, o dzieło czy na przykład prowadzimy działalność gospodarczą, otrzymanie zasiłku zależeć będzie od tego, czy opłacamy składkę chorobową.

Urlop okolicznościowy z tytułu urodzenia dziecka

Zatrudnieni na umowę o pracę ojcowie mogą wnioskować o dwudniowy urlop okolicznościowy z tytułu urodzenia dziecka. Pracodawca nie może odmówić nam jego udzielenia. Jest on w pełni płatny, ale nie obowiązuje w przypadku umów cywilnoprawnych, jak umowa zlecenie czy umowa o dzieło.

Urlop ojcowski

Często mylony jest z innymi rodzajami urlopu, z których może skorzystać tata noworodka. Najczęściej błędnie kojarzony jest z tak zwanym urlopem tacierzyńskim. Urlop ojcowski przysługuje zatrudnionym w oparciu o umowę o pracę. Nie obejmuje więc osób realizujących zlecenia lub umowę o dzieło.

Jego wymiar to 14 dni z możliwością podzielenia na 2 x 7 dni. Co ważne, nie musimy go wykorzystywać od razu po narodzinach potomka. Mamy na to czas do momentu, aż osiągnie on maksymalnie wiek 24 miesięcy. Po tym terminie przepada. Urlop ten udzielany jest na wniosek pracownika, który powinien zostać złożony pracodawcy na 7 dni przed jego planowanym rozpoczęciem.

Podczas przebywania na ojcowskim urlopie należy nam się zasiłek z ZUS. O taki mogą się starać zleceniobiorcy, osoby wykonujące dzieło, a także prowadzący działalność gospodarczą. Warunkiem uzyskania zasiłku w tej sytuacji jest odprowadzanie do ZUS dobrowolnej składki na ubezpieczenie chorobowe. W przeciwnym przypadku zasiłku nie otrzymamy.

Urlop tacierzyński

To część urlopu macierzyńskiego, którym mama może podzielić się z tatą noworodka, w przypadku zatrudnienia na umowę o pracę. Jeśli chcemy skorzystać z takiego podziału, matka dziecka musi zrzec się jego części. Cały urlop macierzyński trwa 20 tygodni. Po wykorzystaniu obowiązkowych 14 tygodni, mama może przekazać resztę ojcu dziecka.

W jego przypadku trwać będzie więc maksymalnie 6 tygodni. Ten okres zwany jest właśnie urlopem tacierzyńskim. Oboje rodziców nie mogą przebywać na nim jednocześnie. Matka dziecka, zgłasza powrót do pracy najpóźniej na 7 dni wcześniej, z kolei ojciec, których chce skorzystać z tacierzyńskiego, musi zgłosić ten fakt pracodawcy najpóźniej na 14 dni przed jego rozpoczęciem.

Ojcu dziecka z tytułu tego urlopu przysługuje zasiłek macierzyński. W przypadku umowy o pracę sprawa jest jasna. Jeśli jednak pracujemy w oparciu o umowę cywilnoprawną lub prowadzimy działalność gospodarczą, wypłata zasiłku uzależniona będzie od opłacania dobrowolnej składki chorobowej w ZUS.

Kosiniakowe

Jeśli nie jesteśmy uprawnieni do otrzymania zasiłku macierzyńskiego, możemy postarać się o tak zwane kosiniakowe. Jest to świadczenie rodzicielskie, które miało substytuować wspomniany zasiłek osobom, które mu nie podlegają. Przyznany może być na okres 52 tygodni, a więc taki sam, jak zasiłek macierzyński za okres 20 tygodni urlopu macierzyńskiego oraz 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego.

Co ważne, tak jak w przypadku macierzyńskiego, matka dziecka, która pobiera kosiniakowe, może po 14 tygodniach zrezygnować z niego na rzecz ojca dziecka. Istnieją tu jednak pewne niebezpieczeństwa związane ze zbiegiem tytułów do otrzymania zasiłku. W takim przypadku, osoba uprawniona wybiera tylko jeden z mu przysługujący.

Urlop rodzicielski

Po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego czy też tacierzyńskiego, możemy przejść na tak zwany urlop rodzicielski, który trwa 32 tygodnie. Co ważne, jest on w miarę elastyczny. Rodzice mogą przebywać na nim równocześnie. Trwa wtedy 18 tygodni dla każdego z nich. Można go też podzielić na 4 części i przebywać na nim na zmianę. Podczas jego trwania możemy być objęci zasiłkiem macierzyńskim lub świadczeniem rodzicielskim – kosiniakowym.

Urlop wychowawczy

Jeśli pracujemy w oparciu o umowę o pracę, możemy skorzystać z urlopu wychowawczego. Jego wymiar to 36 miesięcy. Mama i tata mogą przebywać na nim jednocześnie. Wtedy każdemu z nich przysługiwać będzie 18 miesięcy tego urlopu. Jeśli zdecyduje się na niego tylko jedna osoba, to maksymalnie wykorzystać może okres 35 miesięcy.

Pozostały miesiąc obejmuje drugiego rodzica i nie ma możliwości jego zbycia czy przekazania na jego rzecz. Minusem urlopu wychowawczego jest to, że nie otrzymamy za niego żadnego wynagrodzenia ani zasiłku z ZUS, chyba, że pobieramy zasiłek rodzinny. Wtedy możemy starać się o kilkusetzłotowy dodatek.

Jeśli pracujemy w oparciu o umowę cywilnoprawną lub prowadzimy działalność gospodarczą, również możemy skorzystać z urlopu wychowawczego. Wtedy składki ZUS opłacane będą z Budżetu Państwa. W przypadku, jeśli tytuł do ubezpieczenia w ZUS jest krótszy niż 6 miesięcy, BP opłaci tylko naszą składkę na ubezpieczenie emerytalne.

Obniżenie wymiaru czasu pracy

Jeśli jednak nie chcemy korzystać z urlopu wychowawczego, ale z drugiej strony więcej czasu chcemy spędzić z dzieckiem, możemy skorzystać z uprawnienia do obniżenia wymiaru czasu pracy maksymalnie do 0,5 etatu przez okres 35 miesięcy. Co ważne, możliwość ta wpływa na obniżenie wymiaru urlopu wychowawczego.

Zwolnienie od pracy z tytułu wychowywania dziecka do lat 14

Przed ukończeniem przez naszą pociechę 14. roku życia, możemy wnioskować do pracodawcy o urlop z tytułu opieki nad dzieckiem. Jego wymiar to 2 dni w roku lub 16 godzin, co jest wygodne, gdy sytuacja nie wymaga całego dnia wolnego od pracy. Jeśli matka dziecka również pracuje w oparciu o umowę o pracę, do skorzystania z tego zwolnienia ma prawo tylko jedno z rodziców.

Ojca sprawującego opiekę nad dzieckiem do lat 4 nie można też bez jego zgody zatrudniać w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej, w systemie przerywanego czasu pracy oraz delegować poza stałe jej miejsce.

Co należy się tacie po narodzinach dziecka? Świadomość mężczyzn w zakresie możliwości wykorzystania przysługujących im praw z tytułu urodzenia dziecka rośnie i są to bardzo pożądane zmiany społeczne. Pomimo tego, że mamy sporo opcji do wyboru, to spora grupa ojców nadal nie korzysta z żadnej formy należnego im urlopu – nawet z ojcowskiego, który jest w 100% płatny.

Pamiętajmy, że praca i pieniądze nie są najważniejszym celem naszego życia, a w momencie, w którym zostajemy rodzicami, warto przewartościować swoje priorytety. Dzieci są małe tylko raz, a czas ucieka bardzo szybko. Warto więc być aktywnym w życiu swojej rodziny i korzystać z przywilejów, które są dla nas dostępne.