Jak osiągnąć wolność finansową?

Jak osiągnąć wolność finansową?

Trochę przekornie stwierdzić można, że wszyscy jesteśmy niewolnikami pieniędzy. Ponoć szczęścia nie dają, ale do codziennego życia są nam niezbędne. Jak więc szukać szczęścia, realizacji pasji i marzeń, skoro większość czasu poświęcamy na zarabianiu koniecznych do egzystencji pieniędzy? Przeczytaj jak osiągnąć wolność finansową!

Wolność finansowa – co to właściwie jest?

Wolność finansową pojmować powinniśmy nie jako uniezależnienie się od rodziców poprzez podjęcie stałej pracy. Tylko jako stan, w którym nie musimy już pracować. I nie chodzi tutaj wcale o przejście na emeryturę. Sytuacja, w której nie musimy martwić się o pieniądze, ponieważ mamy ich tyle, że po naszej śmierci uszczęśliwią jeszcze naszych spadkobierców lub okrągła suma co jakiś czas zasila nasze konta jest celem, do którego powinniśmy dążyć. Takie określenia jak rentier czy dochód pasywny, są związane z pojęciem wolności finansowej. Jak osiągnąć wolność finansową?

Grosz do grosza…

Wolności finansowej zazwyczaj nie uda się osiągnąć bez konsekwencji w działaniu, uporu i sporej determinacji. Nic nie przychodzi łatwo. Aby mieć profity, trzeba najpierw zainwestować swoją pracę. Choć nie jest to bezwzględnie konieczne, to łatwiej osiągnąć wolność finansową dysponując większym kapitałem, który udało się nam przez lata wypracować. Jeśli konsekwentnie będziemy co miesiąc odkładać kwotę rzędu 400-500 złotych lokując ją w coś, co dodatkowo daje procenty, to po kilkudziesięciu latach uzbieramy wystarczające środki, które będziemy mogli sensownie zainwestować dalej.

Jeśli kilkadziesiąt lat brzmi strasznie, to warto zwrócić uwagę na to, że przeciętny okres pracy, przy założeniu, że rozpoczynamy ją mając 18 lat, wynosi nawet około 47 lat! Gdy do naszych stałych oszczędności dołożymy to, co dodatkowo uda nam się uzbierać oszczędzając energię lub nie marnując jedzenia, to po około 30 latach będziemy w stanie zainwestować – na przykład na rynku nieruchomości.

Inwestycje w nieruchomości

Ciekawym rozwiązaniem jest tzw. crowdfunding nieruchomości. Pozwala on kilku inwestorom połączyć siły przy inwestycji w daną nieruchomość. Fakt – muszą oni podzielić się zyskiem, ale inwestują też znacznie mniejsze kwoty, niż gdyby robili to indywidualnie. Warto przemyśleć także inwestycje w mieszkania pod wynajem lub apartamenty wakacyjne, także jako inwestor indywidualny. Zakup dwóch mieszkań do remontu systemem gospodarczym może przynieść nawet 6000 złotych miesięcznie. Nawet więcej, jeśli znajdują się one w dobrej dzielnicy dużego miasta. Ta kwota bez problemu pokryje z kolei ratę kredytu potrzebnego do zakupu i wyremontowania kolejnego mieszkania, lub nawet dwóch.

Własny biznes

Osiągnięcie wolności finansowej poprzez własny biznes jest możliwe głównie na dwóch płaszczyznach i żadna z nich nie jest prosta. Obie wiążą się z osiąganiem stałych, wysokich zysków z tytułu prowadzenia własnej firmy. Pierwszym sposobem działania jest rozwinięcie firmy. A następnie spieniężenie jej za odpowiednia sumę pieniędzy, które będziemy mogli zainwestować w lokaty i żyć ze zwrotów. Drugim sposobem jest rozwinięcie przedsiębiorstwa do tego stopnia, abyśmy mogli zatrudnić kadry zapewniające jej sprawne działanie bez naszego udziału inkasując jedynie zyski.

Inwestycje w spółki

Inwestować możemy zarówno w spółki z ograniczoną odpowiedzialnością obejmując w nich udziały lub nabywać akcje spółek akcyjnych stając się ich akcjonariuszami. Inwestycje w akcje są dość powszechne, choć wymagają usystematyzowanej wiedzy z zakresu funkcjonowania giełdy. Warto mieć na uwadze, że giełda papierów wartościowych podlega sporym wahaniom. Można zyskać, ale można też stracić. Trzeba wiedzieć, kiedy kupować, a kiedy sprzedawać. Mniej skomplikowane jest lokowanie środków w spółkach z o.o. Wcześniej musimy się tylko zorientować, jak zorganizowana jest wypłata i podział dywidendy. Aby zostać udziałowcem trzeba jednak poszukać spółki, która sprzedaje swoje udziały. Jest z tym trochę więcej zachodu, niż w przypadku spółek akcyjnych, ale warto. Jeśli spółka przynosi zyski, jako udziałowiec nie musimy robić nic, poza kilkoma formalnościami. Jeśli ich dopełnimy, możemy cieszyć się stałymi wpływami stanowiącymi odpowiedni procent z zysku przez nią wypracowanego.

Wszystko brzmi bardzo prosto, ale dlaczego więc większość z nas nie osiągnęła jeszcze wolności finansowej? Być może boimy się inwestować, w końcu każda inwestycja wiąże się z ryzykiem lub nie starcza nam silnej woli i konsekwencji w podejmowanych działaniach. Pewne jest jedno – jeśli nie spróbujemy, to wolności finansowej nie osiągniemy, a spróbować warto, bo stawką jest przecież nasze wygodne i szczęśliwe życie bez zamartwiania się o brakujące pieniądze.