Przydomowy ogródek męskim okiem

Przydomowy ogródek męskim okiem

Choć uprawianie ogródka kojarzy nam się najczęściej z zajęciem dla kobiet, to nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, abyśmy jako przedstawiciele płci brzydkiej również zabrali się za szeroko pojęte prace ogrodowe. Dowiedz się, jak ogarnąć przydomowy ogródek i cieszyć się własnymi uprawami.

W dobie ogromnej popularności wszystkiego, co związane z proekologiczną postawą i dbaniem o środowisko naturalne stwierdzić trzeba, że nie ma nic lepszego, niż świeże warzywa i dojrzałe owoce ze swojego własnego ogródka. Przydomowy ogródek jest super! Dzięki odrobinie własnej pracy będziemy mogli się nimi cieszyć i mieć pewność, że nie stosowano w ich uprawie zbędnej chemii, która niejednokrotnie może być dla nas szkodliwa.

Amatorska uprawa ogrodu jest też świetnym pomysłem na hobby – wielu początkujących “miejskich rolników” odkrywa w tym prawdziwą pasję. Praca w ziemi, na świeżym powietrzu, w otoczeniu zieleni wpływa korzystnie na nasz układ nerwowy. Pozwala oderwać się od pracy zawodowej, zrelaksować i odnaleźć wewnętrzny spokój.

Przydomowy ogródek – warunki glebowe dla naszych upraw

Aby cieszyć się zdrową, smaczną i ekologiczną żywnością, gdy przyjdzie czas na zbiory, należy zacząć przede wszystkim od dobrego przygotowania grządek i zapewnienia odpowiednich warunków glebowych roślinom, które będziemy na nich uprawiać. Kwiaty, warzywa i owoce mają różne wymagania dotyczące substancji odżywczych, pH gleby czy nasłonecznienia.

Odpowiednio żyzna ziemia i konsekwentne dbanie o rozwijające się rośliny będzie kluczem do sukcesu. Warto wspomnieć, że specjalne zabiegi uzdatniania gleby czy nawożenie jej naturalnymi preparatami nie są bezwzględnie konieczne. Często jest bowiem tak, że nawet bez specjalnych przygotować z naszej strony, urośnie nam wszystko to, co posadziliśmy.

Być może zbiory nie będą tak obfite, jak u naszej babci w ogrodzie, ale pozwolą nam cieszyć się własnymi warzywami, ziołami, owocami i kwiatami, a to w tym wszystkim najważniejsze. Wielu rzeczy uczymy się dopiero na własnych błędach i wraz z kolejnymi sezonami nabieramy coraz więcej wprawy i doświadczenia w prowadzeniu przydomowego warzywnika.

Odpowiednie miejsce, czyli stanowisko

Niektóre rośliny lubią słońce, inne wolą stanowiska osłonięte od niego. Tak jest w przypadku chociażby żurawiny, która doskonale czuje się w cieniu pod iglakami. Lista cieniolubnych warzyw i ziół oraz tych, które dobrze radzą sobie w półcieniu jest całkiem spora. Planując grządki musimy mieć jednak na uwadze także inne rzeczy – sadźmy obok siebie takie gatunki, które lubią swoje sąsiedztwo.

Plan grządek i upraw

Każdy sezon warto rozpocząć od zaplanowania naszych prac ogrodowych oraz umiejscowienia roślin na grządkach. Rozpisując to sobie dokładnie i z podziałem na miesiące, będziemy mieć pewność, że o niczym ważnym nie zapomnieliśmy. Aby maksymalnie wykorzystać okres wegetacyjny w Polsce, siejmy warzywa na przedplon, plon główny i poplon. Pozwala to na zbiory trwające od wiosny do zimy. Przykładem dobrze zagospodarowanej grządki będzie posadzenie rzodkiewki jako przedplon, marchewki jako plon główny i jarmużu jako poplon.

Co posadzić w naszym ogródku?

Zazwyczaj podchodzimy do życia praktycznie. Męski ogródek nie powinien być od tego odstępstwem. Wybierzmy do posadzenia takie owoce i warzywa, które najczęściej spożywamy. Jeśli posiadamy niewielką przestrzeń do dyspozycji, to szkoda miejsca na eksperymenty.

Godne polecenia są rzodkiewki i sałaty – szybko wzrastają i będziemy mogli się nimi cieszyć już wczesną wiosną. Warto sadzić w ogrodzie fasolkę, ogórki, cukinię, kapustę i pomidory. Ich uprawa jest prosta, a zbiory bywają naprawdę duże. Marchew, pietruszka, seler czy por mogą być sporym wyzwaniem dla początkujących, ale opłaca się próbować. Stanowią podstawę wielu zup i świetnie nadają się do mrożenia.

Owoce w ogródku

W przypadku sadzenia krzewów i drzew owocowych, będziemy musieli uzbroić się w większą cierpliwość, gdyż nie będa one mocno owocować w pierwszym sezonie. Planując dla nich stałe miejsce w ogrodzie pamiętajmy o tym, że takie niewielkie drzewko za kilka lat będzie o wiele większe i może przeszkadzać zarówno nam, jak i naszym sąsiadom.

Niektóre owocowe gatunki drzew wymagają sąsiedztwa tak zwanych zapylaczy, czyli drugiego drzewa tego samego gatunku, ale często o innej odmianie. Tak jest chociażby z czereśnią. Cennym nabytkiem, który zapewni nam stały dostęp do własnych owoców, może być także jabłoń, grusza, śliwa, brzoskwinia czy morwa. Drzewa te powinny czuć się świetnie w naszym klimacie.

Najczęściej polecanymi krzewami do uprawy amatorskiej są borówki, żurawina, porzeczki, agrest i jagoda kamczacka. Aby najeść się truskawkami czy poziomkami potrzebujemy spory kawałek gruntu lub taką ilość skrzynek, która pomieści dużo sadzonek. Korzystniej wypadają tu jeżyny i maliny, ale trzeba z nimi uważać, bo bywają ekspansywne – potrafią niepostrzeżenie przejąć cały ogród.

Zioła i przyprawy

Nie zajmą wiele miejsca na grządkach, świetnie poradzą sobie w skrzyniach lub donicach. Możemy wyróżnić zioła jednoroczne, dwuletnie i wieloletnie. Dużą część z nich wykorzystamy w naszej kuchni podczas gotowania (np. oregano, bazylia), do przyrządzania napojów (np. mięta, melisa) lub leczniczych naparów (np. szałwia, dziurawiec). Prawdziwy “must have” w każdym ogrodzie to lubczyk, który określany jest jako afrodyzjak o szczególnym działaniu na mężczyzn.

Uprawa ziemi może być fascynująca, a wręcz uzależniająca. Pierwszy zbiór własnych plonów budzi ogromne emocje i zaostrza apetyt na więcej. Uprawiać możemy wszystko, na co tylko mamy ochotę i miejsce. Świadomość tego, że jesteśmy w stanie wyżywić naszą rodzinę i sporo zaoszczędzić na jedzeniu kupowanym w sklepach, motywuje do podnoszenia swoich umiejętności w amatorskiej uprawie warzyw i owoców. Mamy nadzieję, że wiesz, że warto już mieć przydomowy ogródek.