Samodzielny remont mieszkania to nie lada wyzwanie. Zazwyczaj nie wyobrażamy go sobie bez pomocy odpowiedniego specjalisty. Jednakże warto wiedzieć, że wiele prac jesteśmy w stanie wykonać z sukcesem samodzielnie. Najważniejsze, to dobrze się do wszystkiego przygotować. Sprawdź, co musisz zrobić.
Wiele zależy od zakresu i rodzaju prac, które planujemy wykonać. Samodzielny remont mieszkania lub domu wymaga od nas podjęcia kilku kroków na etapie samego przygotowania. Po wybraniu najbardziej odpowiedniej pory i określeniu ilości czasu, którym dysponujemy, musimy stworzyć dokładny i szczegółowy plan działania. Pozwoli on zapanować nad listą wszystkich, nawet najdrobniejszych czynności do wykonania oraz spisem materiałów i narzędzi, które będą nam do prac remontowych potrzebne.
Samodzielny remont – czas jest najważniejszy
Nie chodzi tu o konkretną porę roku, w której wykonujemy remont. Pomimo tego, że przy wielu pracach, jak na przykład murowanie, musimy wziąć pod uwagę panujące warunki atmosferyczne. Niektórych prac nie wykonamy bowiem w ujemnych temperaturach. Najczęstszą porą roku wybieraną przez wiele osób jest wiosna lub początek jesieni.
Najważniejsze jest jednak zabezpieczenie sobie odpowiedniej ilości czasu na wykonanie remontu. Nic nie denerwuje bardziej niż niedokończona praca i “robienie na raty”. Raz schowane narzędzia coraz trudniej będzie nam wyjąć z powrotem. Nie wspominając już o tym, że te czynności zabierają nam… cenny czas. Zadbajmy o to, żeby mieć go pod dostatkiem i przynajmniej spróbować wykonać planowane przez nas prace za jednym zamachem. Nawet, jeśli miałoby to trwać kilka dni pod rząd. Jeśli trzeba, to weźmy urlop, bo nie odpoczniemy leżąc na kanapie, gdy niedokończony remont będzie wisiał nam nad głową.
Konkretny plan działania
Nigdy nie działaj bez planu. Wyszczególnij na własne potrzeby kolejne etapy remontu i to, co chcesz finalnie uzyskać. Nie pomijaj żadnej z czynności, ponieważ na początku wszystko wydaje się być proste, ale im dalej w las, tym więcej drzew. Należy przemyśleć wszystkie szczegóły, aby po przystąpieniu do realizacji prac remontowych dokładnie wiedzieć, co i jak robić, aby uzyskać założony efekt i nie pominąć żadnego ważnego kroku. Taki plan pozwoli na uniknięcie mniejszych i większych błędów już na etapie planowania. Będzie to sporą oszczędnością czasu, nerwów, a często także pieniędzy.
Instrukcje i poradniki
Nawet jeśli pewne prace nie są dla nas pierwszyzną, warto trochę o nich poczytać. Szczególnie fora tematyczne, czy obejrzeć kilka filmów specjalistycznych dostępnych w popularnych serwisach internetowych. Technika cały czas idzie do przodu i rozwiązania, które stosowano jeszcze kilkanaście lat temu są stopniowo wypierane przez metody szybsze, łatwiejsze i wygodniejsze. Warto wspomnieć, że zarówno duże markety budowlane jak i sami producenci materiałów budowlanych są w obecnych czasach bardzo aktywni w internecie i często udostępniają całe bazy wiedzy lub filmy instruktażowe, które zdradzają tajniki stosowania danych systemów i wiele porad doświadczonych fachowców.
Pozyskana wiedza przełożona na praktykę zaowocuje solidnie wykonaną pracą. Pamiętajmy, aby rzetelnej wiedzy zawsze szukać w kilku źródłach! Koniecznie sprawdźmy także, czy zakres prac, jaki planujemy wykonać, nie wymaga konsultacji z architektem lub innym specjalistą, np. geologiem. To samo dotyczy pozyskiwania odpowiednich zgód i dokonywania różnych zgłoszeń – jeśli są wymagane, to trzeba je mieć przed rozpoczęciem działania. Inaczej możemy narazić się na nieprzyjemności ze strony m. in. nadzoru budowlanego, a późniejsze konsekwencje mogą być naprawdę dotkliwe.
Lista niezbędnych materiałów i narzędzi
Remontu nie uda się przeprowadzić bez odpowiednich materiałów i sprzętu. Do tak prostej sprawy jak pomalowanie ściany, oprócz farby w wybranym przez nas kolorze, potrzebnych jest jeszcze wiele innych rzeczy. M.in. grunt, farba podkładowa, szare mydło, wygodna gąbka, folia ochronna szpachla, szpachelka, siatka ścierna.
W naszym spisie musimy więc ująć wszystko, co nam się przyda. Pozwoli to uniknąć nieplanowanych kosztów i przekroczenia założonego budżetu. Zakres takiej listy i jej długość będą zależeć od charakteru zaplanowanych prac. Nie pomijajmy nawet tych małych zakupów, jak taśma malarska, wkręty, czy nożyki z wymiennymi ostrzami. Jednostkowo nie są to drogie rzeczy, ale łączna kwota po ich zsumowaniu może nas zaskoczyć. Często to właśnie te drobne elementy są niezbędne do prawidłowego wykonania pracy, a gdy o nich zapomnimy, to jesteśmy zmuszeni wykonać kolejną wizytę w odpowiednim sklepie, a czas, który moglibyśmy poświęcić na nasz remont, pożytkujemy na nabijanie kilometrów.
Kosztorys i budżet
Jest jedną z najważniejszych rzeczy, jakie musimy przygotować planując własnoręczny remont. Wiedząc już, co chcemy dokładnie zrobić oraz jakich materiałów i narzędzi użyć, możemy opracować orientacyjny kosztorys. Jego zrobienie wcale nie jest trudne i czasochłonne. Do jego stworzenia można wykorzystać stronę dowolnego sklepu budowlanego, który prowadzi sprzedaż online – wystarczy dodać kolejne produkty z naszej listy do koszyka, a ten policzy koszt niezbędnych zakupów za nas. Do uzyskanego wyniku warto dodać dodatkowe 10% na tzw. remontowe niespodzianki, które z pewnością nas nie ominą.
Porządek po remoncie
Nie zapomnij zadbać o to, aby mieć gdzie wyrzucić opakowania po zużytej farbie, chemii budowlanej, gruz i inne odpady powstałe w trakcie remontu. To bardzo ważne, gdyż zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile generuje on śmieci różnego rodzaju. Jeśli szykujemy się na poważne, duże prace, to najlepiej zamówmy kontener. Wybór jest spory, bo usługodawcy mają w swoich ofertach ich różne wielkości i pojemności. Jeśli planujemy remont z mniejszym rozmachem, to możemy zaopatrzyć się we własnym zakresie w tzw. big bag lub skorzystać z usług firmy, która dostarczy nam go zamiast kontenera, a po zakończeniu prac odbierze.
Samodzielny remont może wydawać się prosty i przyjemny, ale nie będzie taki, jeśli się do niego odpowiednio nie przygotujemy. Pamiętajmy też, że wiele prac remontowych wymaga niemałej wprawy i doświadczenia. Nie bądźmy dla siebie zbyt surowi, jeśli coś nie wyjdzie nam za pierwszym razem – to się zateguje!
