Szef komitetu organizacyjnego Euro 2016, Jasques Lambert nie przewiduje możliwości odwołania mistrzostw Europy we Francji w 2016 roku.
Dyskusja nad sensem przyszłorocznego turnieju pojawiła się po zamachach terrorystycznych, które miały miejsc w nocy z piątku na sobotę, w wyniku których śmierć poniosło 129 osób. Do zbrodni wymierzonej przeciwko Francji przyznało się Państwo Islamskie i zagroziło kolejnymi atakami. Takie groźby sprawiają, że coraz głośniej mówi się o odwołaniu bądź przeniesieniu Euro 2016. Z takim obrotem spraw nie zgadza się przewodniczący komitetu organizacyjnego.
„Jakiekolwiek rozważania w temacie odwołania bądź przeniesienia mistrzostw Europy, oznacza włączenie się do gry terrorystów. Nie możemy dać się zastraszyć, gdyż będzie to oznaczało zwycięstwo barbarzyńców nad cywilizacją europejską. Sytuacja we Francji była już napięta po styczniowych atakach na redakcję Charlie Hebdo. Teraz ryzyko zamachu jest jeszcze wyższe. Dołożymy jednak wszelkich starań, aby przyszłoroczny turniej odbył się w najlepszych możliwych warunkach bezpieczeństwa.” – mówi Jacques Lambert, odpowiedzialny za organizację Euro 2016.
W mediach mówi się o tym, że jeden z zamachowców posiadał bilet na mecz i chciał dostać się na stadion. Ochroniarze zdołali jednak wykryć materiały wybuchowe i zapobiec większej tragedii. Terrorysta uciekł i zdetonował ładunek w pobliżu stadionu, a huk wybuchu słychać było na trybunach Stade De Fracnce.
