Reprezentacja Polski poznała swoich grupowych rywali na Euro 2016. Polacy trafili na Niemców, Irlandie Północną i Ukrainę.
Dla wielu ekspertów jest to losowanie niezwykle udane. Nie jest to żadna grupa śmierci, ale walka o awans wcale nie musi okazać się łatwą przeprawą. Grupowe zmagania nasi reprezentanci rozpoczną starciem z Irlandią Północną, następnie czeka ich ciężka bitwa w meczu z Niemcami, a w ostatnim meczu fazy grupowej mierzyć się będą z Ukrainą.
Taki terminarz oznacza, że Polacy muszą wejść w turniej jak najlepiej się da, czyli wygrywając spotkanie z niżej notowaną drużyną z wysp. Mecze otwarcia nigdy nie były jednak naszą mocną stroną, jeśli przypomnimy sobie poprzednie turnieje, w których nasza reprezentacja brała udział. Trzy punkty z wyspiarzami dadzą względny komfort w następnym spotkaniu z Niemcami i przy ewentualnej wpadce pozostanie mecz o wszystko z Ukrainą.
