ŚCIANKA WSPINACZKOWA JESIENNĄ ALTERNATYWĄ

ŚCIANKA WSPINACZKOWA JESIENNĄ ALTERNATYWĄ

Fot. Wikipedia/CC/The White Mountain School

Nie wszyscy aktywiści lubią zimną jesień. To pora roku, która może doskwierać biegaczom czy rowerzystom, a także wszystkim preferującym ruch na świeżym powietrzu. Jest jednak kilka sposobów na to, aby nie zapadać w zimowy sen i trzymać dobrą formę podczas jesienno-zimowych miesięcy. Jedną z propozycji jest ścianka wspinaczkowa. 

Siłownia podobnie jak zajęcia sztuk walki czy aerobik można uprawiać przez cały rok. Żądni takich form ruchu bez problemu znajdą miejsca, gdzie dopasują trening do swoich preferencji i zainteresowań. Ostatnio jednak co raz większą popularnością cieszą się ścianki wspinaczkowe. Sam proces „wdrapywania” z boku może wydawać się mało skomplikowaną czynnością. Łapiemy jeden uchwyt, potem drugi, kilka ruchów rękami i nogami i już jesteśmy na górze, ale nic bardziej mylnego! Ścianka wspinaczkowa to ogromna praca całego ciała wspomagana odpowiednią koordynacją ruchową. Wymaga siły, taktyki, zawziętości, a często również odwagi. Jeden błędny ruch potrafi zniweczyć cały wysiłek budowany podczas wejścia na szczyt.

Ścianka wspinaczkowa to idealny trening dla całego ciała, który rozwija wszystkie partie mięśni, poprawia koordynację ruchową i zwiększa kondycję. Ponadto wspinaczka pomaga w pracy nad psychiką. Cierpliwość, koncentracja i panowanie nad emocjami to cechy, które na pewno można wzmocnić łapiąc za „klocki” porozrzucane na pionowej płaszczyźnie. Dzięki niej można również stopniowo zwalczać lęk wysokości, czyli fobię, która bywa mocno kłopotliwa w codziennym życiu. Poza tym, godzina dobrego treningu pozwala spalić ponad 500 kalorii.