Z tęsknoty za ciepłem słońca i egzotycznymi wakacjami robimy drinki, które mają nam o nich przypomnieć, miło przy tym rozluźniając. Cuba Libre jest jednym z nich, a w dodatku jest dziecinnie prosty.
Cuba Libre powstał w Hawanie, na Kubie, około 1900 roku podczas wojny amerykańsko-hiszpańskiej, bo to właśnie wtedy cola została sprowadzona na Kubę, by poić amerykańskich żołnierzy. Do dziś pojawia się na wielu imprezach i spotkaniach i nie ukrywajmy, że jego olbrzymim plusem jest ilość składników i szybkość przygotowywania. Nie potrzeba tu wielu rodzajów alkoholu, ani nawet shakera.