Choć wielu hakerów wyraźnie sprzeciwia się łączeniu ich z działalnością cyberprzestępczą, to jednak najczęściej to właśnie oni kojarzą nam się z niebezpieczeństwami czyhającymi w sieci. W czasach, w których praktycznie wszystko możemy załatwić online, odpowiednia ochrona to podstawa. Sprawdź, jak zabezpieczyć komputer przed hakerem.
Niektórzy hakerzy oburzają się, gdy nazywa się ich cyberprzestępcami. Nie zmienia to jednak faktu, że ze szkodliwą działalnością w sieci są kojarzeni powszechnie właśnie oni. Dlatego też mówiąc o zabezpieczeniu komputera, mamy na myśli utrudnienie im dostępu do naszych danych czy pieniędzy. Technik, które wykorzystują cyberprzestępcy jest natomiast sporo, a wiele z nich bazuje wyłącznie na naszej nieuwadze. Oto kilka sposobów na to, aby zwiększyć swoje szanse na oparcie się cyberatakom.
Pożyteczni hakerzy?
Na przełomie poprzedniego i obecnego stulecia, na dobre rozgorzała walka pomiędzy hakerami i crackerami. To zwłaszcza tym pierwszym zależało, aby ludzie przestali wrzucać ich do jednego worka. Wcześniej bowiem byli obarczani odpowiedzialnością za każde działanie z zewnątrz, którego wynikiem była powodująca negatywne konsekwencje ingerencja w sieć lub sprzęt komputerowy. Hakerzy stoją jednak na stanowisku, że dysponując szeroką wiedzą w zakresie radzenia sobie z różnymi zabezpieczeniami, mogą dokonywać takiej nieautoryzowanej penetracji, ale nigdy z pobudek przestępczych. Niejednokrotnie po dokonaniu włamania wskazywali oni luki, które dostawcy urządzeń czy software’u mogli następnie uszczelnić. Od crackerów odróżnia ich więc sposób działania i motywy, choć nie ulega wątpliwości, że nie wszyscy hakerzy poszczycić się mogą taką nieskazitelną moralnością.
Nie tylko software
W tym celu pomocne może być zarówno oprogramowanie, jak i zabezpieczenia samego sprzętu, na przykład fabryczna ochrona routera. Jeśli jednak myślimy, że to w zupełności wystarczy, jesteśmy w dużym błędzie. Aby w miarę spokojnie i bezpiecznie korzystać z naszego komputera, musimy działać bardziej kompleksowo i przede wszystkim nie dać się podejść. Wielu ludzi traci swoje dane oraz pieniądze wyłącznie przez naiwność.
Należyte zabezpieczenie sieci
To podstawowa sprawa, której znaczenia często nie dostrzegamy. Niektóre routery są wyposażone w fabryczne zabezpieczenia, na przykład w postaci zapory. Na niewiele się ona jednak zda, jeśli sami ułatwiać będziemy cyberprzestępcom dostęp do naszej sieci. Nigdy nie rezygnujmy z ustawiania mocnego, skomplikowanego hasła. To samo dotyczy zdalnego dostępu do samego routera. Sieć ustawiajmy jako domową czy prywatną, a nie publiczną. Jeśli chcemy mieć stałą kontrolę nad tym, czy ktoś obcy się do niej nie podłączył, możemy również skorzystać ze specjalnych narzędzi do monitoringu sieci w czasie rzeczywistym.
Oprogramowanie antywirusowe
To drugi podstawowy element, który jest obowiązkowy na naszej liście. Choć istnieje sporo darmowych antywirusów, warto rozważyć te płatne. Mają one rozszerzone funkcjonalności i po prostu lepiej ochronią nasz sprzęt. Również przed atakami w czasie rzeczywistym. Wiele darmowych programów ogranicza działanie wyłącznie do monitorowania dysku komputera w poszukiwaniu złośliwego kodu. Wybierając antywirusa dla siebie, kierujmy się nie tylko nazwą producenta, ale też obszernością i częstotliwością aktualizacji bazy wirusów, ponieważ cyberprzestępcy wciąż tworzą nowe, które mają im umknąć.
Firewall
Słusznie kojarzy się większości z nas z systemem operacyjnym. Możemy odczuć jego działanie na przykład wtedy, gdy podczas instalacji różnego rodzaju oprogramowania, jest ono blokowane przez tę zaporę. Wtedy też u części osób pojawiają się myśli, aby ją wyłączyć. Nie róbmy tego jednak. Lepiej poświęcić chwilę czasu i skonfigurować ją odpowiednio, potwierdzając wyjątki dla danych programów, niż rezygnować całkowicie z jej ochrony.
Silne hasła
123456* to nie najlepszy pomysł na hasło. Pamiętajmy o tym, że cyberprzestępcy posługują się programami pozwalającymi je łamać. Im jest silniejsze, tym trudniejsze mają zadanie. Nie korzystajmy też z jednego, uniwersalnego hasła do wszystkiego w sieci. Będziemy również bezpieczniejsi, jeśli będziemy je zmieniać w regularnych odstępach czasu.
Aktualizacje systemu i oprogramowania
Każdy software ma luki, które potencjalnie mogą być wykorzystane do włamania. Odpowiedzialni dostawcy oprogramowania szukają ich na bieżąco i aktualizują, aby ograniczyć to niebezpieczeństwo do minimum. Dotyczy to zarówno samego systemu operacyjnego, jak i innych, zainstalowanych na naszym dysku programów. Nie przekładajmy więc daty aktualizacji w nieskończoność.
Urządzenia mobilne i pamięć przenośna
Często parujemy nasz telefon z komputerem, niejednokrotnie za pomocą przewodu, aby na przykład szybko zgrać dane i zarchiwizować je na dysku. Warto więc zadbać o należyte zabezpieczenie smartfona, gdyż znajdujące się w nim wirusy, mogą zainfekować następnie komputer. Podobnie będzie w przypadku pendrive’ów, chociaż tu nie mamy możliwości ich bezpośredniej ochrony przed złośliwym oprogramowaniem. Najlepszym rozwiązaniem jest po prostu rezygnacja z podłączania do naszego komputera takiej pamięci przenośnej, co do której bezpieczeństwa nie mamy pewności.
Pirackie oprogramowanie
Pobierajmy i instalujmy na naszym sprzęcie wyłącznie oprogramowanie pochodzące ze sprawdzonych źródeł. Piraty to istna wylęgarnia wirusów, a zdarza się także, że zainfekowane mogą być pliki z programami w wersji freeware czy shareware, możliwe do ściągnięcia z najróżniejszych serwisów, które powinny wzbudzić w nas w wątpliwości.
Zdrowy rozsądek i ostrożność
Tego nie zastąpi nawet najlepszy antywirus. Nie klikajmy w nieznane linki i nie otwierajmy podejrzanych załączników, nawet zdjęciowych. W każdym pliku ukryty może być bowiem złośliwy kod, którego zadaniem jest przejęcie kontroli nad komputerem, jego blokada, kradzież haseł czy nasłuch. Zachowajmy więc wzmożoną czujność zawsze, szczególnie gdy jakaś strona prosi nas o dodatkową weryfikację lub wysłanie wiadomości SMS z kodem, a wcześniej tego nie robiła. Być może zostaliśmy przekierowani na fałszywą www, która tylko podszywa się pod tę prawdziwą.