Twórca marki nie spoczął na laurach. Wręcz przeciwnie! Poszedł za ciosem i postanowił z okazji pobicia rekordu opracować limitowaną edycję nowego roadstera o nazwie „World Record Edition”. Docelowo powstanie skromna liczba trzech egzemplarzy, a każdy z nich będzie kozstować 1,3 miliona dolarów. Jeśli ta suma nie jest wystarczająco wymowna, to warto dopowiedzieć, że to kwota przed opodatkowaniem!
Co było kluczem do sukcesu Venoma? To, co Jeremy Clarkson lubi najbardziej, czyli moc. Jeszcze więcej mocy! Auto napędza 7-litrowy silnik V8 o mocy 1471 KM osiąganych przy 7200 obr./min. Maksymalny moment obrotowy robi jeszcze większe wrażenie – wynosi 1745 Nm! Producent gwarantuje zawrotne osiągi, które nawet na papierze wywołują efekt „wow”… O ile 2,4 s od 0 do 100 km/h można jeszcze jakoś spróbować zaabsorbować (w końcu 580-konne Porsche 911 Turbo S przyspiesza w 2,9 s), o tyle łatwość z jaką ten pojazd rozpędza się do 320 km/h kompletnie zaskakuje. Na osiągnięcie takiej prędkości potrzebuje tylko 13 sekund!
Jednak najlepsze w tym wszystkim jest to, że Hennessey planuje wybudować 30 modeli Venoma F5, a jak wiadomo – każdy kolejny model w gamie producenta musi być jeszcze lepszy od poprzedniego. Skoro jego celem są szybkie pojazdy, to można być pewnym, że F5 będzie jeszcze bardziej imponować osiągami!
