MUSTANG I CAMARO Z 10-BIEGOWĄ SKRZYNIĄ

MUSTANG I CAMARO Z 10-BIEGOWĄ SKRZYNIĄ

fot: materiały prasowe

Zdaniem producenta, samochody wyposażone w najnowszą przekładnię mają bardzo szybko i sprawnie żonglować biegami. A w dodatku płynnie. Zatem powinny one znaleźć zadowolić dwóch skrajnie nastawionych do jazdy kierowców – i tych spokojnych, i tych co rusz wciskających prawy pedał do oporu.

Do tego przy tej liczbie biegów można liczyć na niskie obroty nawet przy wyższych prędkościach co ma skutkować także niższym zapotrzebowaniem na paliwo. Problem jednak może pojawić się w momencie, gdy tak skomplikowana konstrukcja zacznie płatać figle i trzeba będzie odwiedzić mechanika.

W końcu jednym z naturalnych praw „fizyki” jest fakt, że im bardziej skomplikowana konstrukcja ulegnie awarii, tym droższe będą koszty naprawy.