Najnowszy mercedes – czy sprosta naszym oczekiwaniom?

Najnowszy mercedes – czy sprosta naszym oczekiwaniom?

Mercedes EQS jeszcze przed premierą rozbudzał wyobraźnię fanów motoryzacji. Jego futurystyczny wygląd, luksusowe wnętrze i pakiety dodatków do wyboru czynią z niego auto marzeń. Ten elektryczny samochód potrafi zaoferować naprawdę wiele. Sprawdźmy, czy sprosta naszym oczekiwaniom.

W obecnym roku w sprzedaży nie zabraknie ciekawych maszyn ze stajni Mercedesa. Niektóre z nich cieszą się sporym zainteresowaniem. Tak jest chociażby w przypadku nadchodzących modeli GLC czy SL. Nas jednak, podobnie jak rzesze fanów motoryzacji na całym świecie, najbardziej zainteresował najnowszy, w pełni elektryczny pojazd tego producenta.

EQS swoją premierę w Polsce miał kilka miesięcy temu i trzeba przyznać, że jest wyjątkowy pod wieloma względami. Poza najnowszą technologią, spotykamy w nim niebagatelny luksus, z którego S klasa w końcu słynie. EQS jest do niej zaliczany pomimo tego, że od klasyków tego segmentu ma trochę większy rozstaw osi. Nie zmienia to jednak faktu, że jest pełnoprawną, dobrze wyposażoną i komfortową limuzyną.

S klasa z napędem elektrycznym

Jak już wspomnieliśmy, najnowszy model od Mercedes-Benz jest wyposażony w napęd elektryczny. Mamy tu dwie możliwości do wyboru. Wersja z jednym silnikiem napędzającym tylną oś osiąga moc ponad 330 KM, a EQS 580 4MATIC oferuje dwa silniki, których łączna moc przekracza 520 KM. Wyposażony w nie Mercedes szybciej rozwinie prędkość 100 km/h, jednak kosztem zasięgu. Bardzo mocną zaletą tego samochodu jest pojemność baterii, jaką nie może pochwalić się większość konkurencji. Ta według oficjalnych danych ze strony producenta ma zapewniać zasięg rzędu 730 km. Na uwagę zasługuje też szybkie ładowanie, na przystosowanych do tego stacjach i według producenta wynosi tylko 31 minut (10-80%). Jest on jednak zależny od możliwości ładowarki. Dane zostały skalkulowane w oparciu o napięcie zasilające rzędu 400 V i natężenie minimum 500 A.

Najważniejsze cechy

EQS to limuzyna, choć znawcy mogą doszukać się w jej stylistyce także cech charakterystycznych dla coupe. Zresztą sam producent o tym wspomina. Smaku dodają takie detale, jak zlicowane klamki drzwi, tylne światła w formie zakrzywionej spirali czy osłona Black Panel z przodu. Całość wygląda na spójną, nowoczesną i dopracowaną stylistycznie koncepcję. Tych samych określeń moglibyśmy użyć w stosunku do futurystycznego wnętrza, które zapiera dech. Pierwsze, co rzuci nam się w oczy po otwarciu drzwi to ekskluzywne i komfortowe materiały, których użyto do zabudowy. Uwagę przykuwa też spora przestrzeń oraz ekran MBUX Hyperscreen na całej szerokości deski rozdzielczej. To oczywiście nie wszystko. Luksus, którym będziemy mogli cieszyć się podczas jazdy, zależy bowiem w dużej mierze od zasobności naszego portfela. Mamy sporo rozwiązań do wyboru, jak chociażby panoramiczny dach, wielokonturowe fotele z jasną tapicerką i opcją masażu czy poprawiający jakość powietrza pakiet Energizing dla ich drugiego rzędu. Do niecodziennych rozwiązań można zaliczyć także skrętną oś tylną.

Czy spełni nasze oczekiwania?

Najnowszy Mercedes-Benz EQS nie jest z pewnością samochodem dla mas. Wynika to przede wszystkim z jego wysokiej ceny. W podstawowej konfiguracji musimy liczyć się z kosztem zakupu na poziomie oscylującym w granicach pół miliona złotych. Na wersję z dwoma silnikami przeznaczyć trzeba dodatkowo około 100 tysięcy PLN. Jeśli jednak zdecydujemy się na wyposażenie opcjonalne, cena będzie rosnąć naprawde znacznie. To wszystko sprawia, że na tę limuzynę nie wszyscy będą mogli sobie pozwolić. Głównym założeniem projektantów był jednak luksus i nowoczesna technologia, a te muszą swoje kosztować. Samochód w testach wypada bardzo dobrze, więc jego mocną stroną nie jest wyłącznie wyposażenie. Jedyną wątpliwość stanowi obecnie niewystarczająca ilość infrastruktury ładującej, ale miejmy nadzieję, że z czasem sytuacja ta ulegnie poprawie.

EQS to najnowsza propozycja koncernu Mercedes-Benz, w kontekście samochodów z napędem elektrycznym. Pomimo tego, że kosztuje sporo, to zainteresowanie nim było ogromne jeszcze przed premierą w 2021 roku. Nowy model to synonim luksusu, nawet w podstawowej wersji. Można go także odpłatnie poszerzyć o różne pakiety dodatków. Jednak to nie wszystko. Auto doskonale spełnia swoje podstawowe funkcje, co potwierdzają testy na drodze. Wszystko to czyni je luksusową limuzyną, która bez problemu powinna spełniać oczekiwania jej nabywców.