Jak wzniecić ogień w związku?

Jak wzniecić ogień w związku?

Przewidywalność i powtarzalność są wrogami każdej sypialni. Jeśli do naszego łóżka wkradła się rutyna, to najwyższy czas wziąć sprawy w swoje ręce. Na szczęście istnieje wiele sposobów na to, aby przywrócić dawną namiętność. Sprawdź, jak wzniecić ogień w związku.

Satysfakcjonujące pożycie seksualne jest jednym z wyznaczników naszego szczęścia i ogólnego zadowolenia z życia. Wszyscy chcemy bowiem uprawiać dobry seks, który odbiera oddech i na chwilę zatrzymuje świat w miejscu. Oto sposoby na to, jak wzniecić ogień w związku i wprowadzić do sypialni więcej namiętności.

PRZEŁAMANIE RUTYNY

Gdy do naszej sypialni wkrada się rutyna, gorąca namiętność zaczyna stopniowo się wypalać. Zbliżenia, które dawniej budziły w nas dreszczyk ekscytacji i zapowiedź oszałamiającego orgazmu, przestają zaskakiwać. Wszystko staje się przewidywalne i po prostu nudne. Ten problem dotyka wiele par, które są ze sobą od wielu lat, a zwłaszcza rodziców małych dzieci. Konieczność planowania stosunków seksualnych z wyprzedzeniem czy umawianie się na seks na konkretny dzień tygodnia powoduje, że tracimy coś wyjątkowego. Pasję i pożądanie, które na początku związku rozpalały nas do czerwoności. Najważniejszym krokiem, aby rozpalić ogień w sypialni jest więc pozbycie się powtarzalności i wprowadzenie do łóżka więcej spontaniczności.

WYJAZD WE DWOJE

Zmiana otoczenia potrafi pomóc w wielu problemach. Czasami sprawy codzienne, obowiązki domowe i praca obciążają nasze myśli na tyle, że brakuje nam już sił na przejmowanie się innymi sprawami. Nie znaczy to, że ich nie dostrzegamy. Po prostu nie mamy wolnych zasobów do rozdysponowania. Dobrze jest więc zacząć naprawę relacji w związku od wspólnego wyjazdu. Wystarczy krótki wypad we dwoje, z dala od domu, gdzie nikt nie będzie nam przeszkadzać. Ważne jest jednak, abyśmy ten czas mogli poświęcić wyłącznie sobie nawzajem. Da nam to szansę na wspólne spędzenie czasu, szczerą rozmowę, a także podjęcie konkretnych działań. Gdy w naszej sypialni śpi małe dziecko, często musimy się kontrolować lub ograniczać. Seks poza domem jest więc świetną okazją, aby sobie pofolgować.

POSZUKIWANIE GRANIC

Znając naszą drugą połówkę od wielu lat, zakładamy zazwyczaj, że wiemy już o niej wszystko. Co sprawia jej przyjemność, o czym są jej erotyczne fantazje czy jakie pozycje w łóżku lubi najbardziej. Potrafimy skutecznie doprowadzić ją do orgazmu i uważamy to za wyznacznik tego, że wspólne życie seksualne jest dla niej satysfakcjonujące. Prawda jest jednak taka, że wraz z upływem czasu, nabywamy różnych doświadczeń i zmieniamy się. Apetyt na pewne rzeczy spada, a na inne rośnie. Także gotowość do próbowania nowych rzeczy czy przekraczania swoich granic. Nie popełniajmy tego błędu i nie zaniedbujmy znaczenia rozmowy o seksie z naszą partnerką. Możemy bardzo się zdziwić, na co ma ochotę lub czego chce spróbować. Jeżeli także mamy chęć na eksperymenty w sypialni lub własne pomysły na to, co może przypaść naszej ukochanej do gustu, zacznijmy od powiedzenia jej o tym. Bądźmy otwarci na swoje wzajemne potrzeby i oczekiwania, a na pewno uda nam się znaleźć rozwiązania, które będą satysfakcjonujące dla obu stron.

NOWE POZYCJE SEKSUALNE

Do najbardziej ulubionych pozycji kobiet i mężczyzn na całym świecie należą te trzy – na pieska, misjonarska i na jeźdźca. Kolejne często wymieniane to: na łyżeczkę, 69 i na odwróconego jeźdźca. Istnieje jednak mnóstwo innych pozycji, z których nie ukrywajmy, nie chce się nam korzystać na co dzień. Samo patrzenie na nie wygląda bowiem na niewygodne i wolimy sprawdzone rozwiązania. Warto jednak dać im szansę, ponieważ nasze przyzwyczajenia często okradają nas ze spontaniczności. Boimy się próbować nowych rzeczy, a szkoda. Czasami bowiem niewielka zmiana ułożenia ciał powoduje spotęgowanie przyjemności płynącej z seksu. Kochanie się na stole, na stojąco przy ścianie czy na siedząco na krześle nie wymaga wiele trudu, a w odpowiednich okolicznościach może podnieść atmosferę w naszej sypialni do czerwoności.

ROLE PLAY, CZYLI ODGRYWANIE RÓL

Odgrywanie ról w sypialni może być świetną zabawą. Z pewnością rozwieje nudę i przełamie rutynę. W zależności od naszych fantazji, możemy wymyślać najróżniejsze scenariusze i zasady. Przebieranki nie są konieczne, ale stanowią spore urozmaicenie. W sklepach znajdziemy gadżety i stroje na każdy gust. Mężczyźni często marzą o seksownych pielęgniarkach, policjantkach, nauczycielkach lub postaciach z anime i gier wideo. Panie nie odbiegają zbyt daleko od tych fantazji, ponieważ do najpopularniejszych przebrań należą kostiumy dla policjanta, nauczyciela, drwala i wampira. Role play może przybierać jednak także inny charakter. Jednym ze scenariuszy jest bowiem ogrywanie w miejscu publicznym roli nieznajomych, którzy dopiero się poznali lub umówili na seks w ciemno. Najważniejsze jest to, aby wszyscy dobrze się bawili, dlatego przed każdą taką zabawą ustalcie swoje zasady.

Seks jest bardzo ważnym elementem naszego życia, a satysfakcja w łóżku ma ogromny wpływ na nasze funkcjonowanie i samopoczucie. Z tego powodu ważne jest, aby każda strona relacji mogła realizować swoje potrzeby w sypialni i czuć zadowolenie płynące ze zbliżeń. Aby było to możliwe, musimy umieć otwarcie o tym rozmawiać. Wspólnie możemy bowiem przywrócić do naszego związku dawny ogień, namiętność i pasję. Na to nigdy nie jest za późno.