Płeć piękna zadaje sobie to pytanie od lat, szukając uniwersalnej odpowiedzi. Czy taka jednak istnieje? Wszak gusta są różne, a los łączy czasem ludzi w zaskakujące pary. Wszyscy marzymy jednak o związku pełnym namiętności, w którym seks jest niezwykły. Sprawdźmy, jakie kobiety pociągają facetów.
Pociąg seksualny jest czymś, czego nie trzeba nikomu tłumaczyć. Czasami wystarczy jeden rzut oka, uchwycone spojrzenie, aby rozgrzać nas do czerwoności. Dotyk dłoni, powiew oddechu na karku czy zapach perfum stają się najsłodszą pieszczotą. Co decyduje o tym, że jedne kobiety pociągają nas bardziej, a inne mniej?
Gusta i guściki
Nie będzie to żadnym zaskoczeniem, jeśli stwierdzimy, że każdy z nas może szukać w kobietach czegoś innego. Nie tylko w kontekście ich wyglądu czy ciała, ale także charakteru i stylu bycia. Na niektórych szalenie mocno działa wyrazisty makijaż, pewność siebie czy bezpośredniość, gdzie dla innych jest to powód do natychmiastowej ucieczki. Pociągają ich bowiem delikatne i lekko nieśmiałe kobiety. Gusta i potrzeby są różne, dlatego poszukiwanie odpowiedniej partnerki nie zawsze jest prostym zadaniem. Jeśli chcemy poznać kogoś nowego, nie zamykajmy się jednak w ramach swoich wyobrażeń o ideale. Czasem los pcha nam ręce prawdziwy skarb, którego wcale się nie spodziewamy.
Mężczyźni to wzrokowcy
Najczęściej pierwszą rzeczą, która uderza nas w kobietach, jest ich uroda. Najpierw zwracamy uwagę na ogólny wygląd twarzy, proporcje i kształt ciała, a dopiero później skupiamy się na szczegółach. Dostrzegamy ich oczy, usta i dłonie. Na nasze zmysły oddziałują jednak także inne bodźce. Głos, śmiech czy zapach potrafią powalić nas na kolana w sekundę. Nasz wzrok przykuwa również atrakcyjny i seksowny ubiór, który dla każdego znaczy jednak coś innego. Jedni kochają czarne skóry, a drudzy białe koronki i nie ma w tym niczego złego. Świat jest różnorodny i mamy mnóstwo okazji do odkrywania swoich upodobań.
Z punktu widzenia ewolucji
Specjaliści od biologii człowieka już dawno temu udowodnili, że na niektóre cechy kobiet zwracamy uwagę podświadomie, w kontekście najkorzystniejszych uwarunkowań do rozmnażania. Patrząc na sprawę pod tym kątem, warto zagłębić się w badania Swami V., Miller R., Furnham A., Penke L., Tovèe M.J. pod tytułem “The influence of men’s sexual strategies on perceptions of women’s bodily attractiveness, health and fertility.” z 2006 roku. Wynika z nich, że faceci, którzy preferują bardziej przelotne związki, szczególnie upodobali sobie szczupłe kobiety o niskim Body Mass Index (BMI). Dla tych z kolei, którzy nastawieni byli na relacje długotrwałe i posiadanie rodziny, wyższy BMI nie stanowił o niższej atrakcyjności, a wręcz był zaletą.
Badanie oparte było o wizualną prezentację 50 fotografii ukazujących różne sylwetki i typy urody. Ten przykład pokazuje, że poza naszymi świadomymi wyobrażeniami dotyczącymi tego, co na nas działa, na postrzeganie atrakcyjności kobiet wpływ może mieć także nasza dojrzałość czy specyficzny okres życia, w którym akurat się znajdujemy. Dlatego nie sposób przewidzieć, kiedy trafi nas strzała amora. Pozostaje nam jedynie dobrze się rozglądać, aby nie stracić okazji z oczu.
Wymarzony typ
Wielu z nas ma jasno określony typ kobiety, z którą najchętniej nawiązalibyśmy bliższą znajomość. Często w życiu zdarza się jednak tak, że nasze wybranki nie są z tym wyobrażeniem zbieżne. Potwierdzi ten fakt wiele par, które są ze sobą już od dłuższego czasu. I nie ma to żadnego negatywnego wpływu na pożycie seksualne. Seks może być najlepszy na świecie, satysfakcjonujący i zapierający dech w piersi, nawet jeśli nasza partnerka nie jest blondynką z dużym biustem, o której marzyliśmy za młodu. Na intymność i namiętność między dwojgiem ludzi wpływa bowiem coś więcej niż tylko wygląd. Nie da się jednak dobrze ująć tego w słowa. To się po prostu czuje lub nie od pierwszego spotkania.
Nie tylko ciało
Pociągają nas kobiety, które wiedzą, jak korzystać ze swojej charyzmy, uroku osobistego i seksapilu. Chcemy czuć się pożądani, silni i męscy. Widzieć uwielbienie w oczach naszych partnerek. Paniom, które wiedzą czego chcą, znają swoje mocne strony i nie boją się ich wykorzystać, mówimy zdecydowanie tak. Nie chodzi jednak o to, że marzymy wyłącznie o dominujących i agresywnych kobietach. Uwodzenie to gra, która równie dobrze smakuje na słodko i powoli. To sposób poruszania się, zaczepny uśmiech i gorące spojrzenie, które sprawiają, że zapominamy na chwilę o całym świecie.
Mężczyźni mają różne gusta, dlatego nie sposób określić jednoznacznie, co jest najlepszym wabikiem. Zwłaszcza podczas pierwszego kontaktu, często zwracamy uwagę na wygląd zewnętrzny i te kilka sekund decyduje, czy poczujemy zainteresowanie i pociąg do danej kobiety. Wymarzony typ urody ma tu niewielkie znaczenie, bowiem zauroczenie potrafi trafić nas mocno i to z niespodziewanej strony. Wiele par z pewnością potwierdzi, że życie potrafi zaskakiwać w tej kwestii. Dlatego warto być otwartym na nowe znajomości, ponieważ któraś z nich może przerodzić się w coś dłuższego i bardzo cennego.
