Już od pewnego czasu posiadacze prawa jazdy kategorii B mogą poruszać się po drogach jednośladem o określonej pojemności i mocy silnika. Jak prowadzić motocykl na kat. B i czy istnieją jakieś ograniczenia dla kierowców? Sprawdź, co musisz wiedzieć.
Do uzyskania prawa jazdy kategorii B najczęściej popycha nas chęć lub konieczność podróżowania samochodem osobowym. Cieszy się ono największą popularnością wśród kierowców, co nie powinno dziwić, zważywszy na ilość aut na naszych drogach. Daje nam także możliwość poruszania się innymi czterokołowymi pojazdami (quady) oraz jednośladami. Do niedawna wymagały one odrębnych uprawnień i to nawet od kierowców osobówek z kilkuletnim stażem.
Prawo jazdy B na motocykl
W art. 6 ust. 5 ustawy o kierujących pojazdami możemy przeczytać:
4) prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat.(…).
Wykładnia jest tu jasna i precyzyjna. Aby legalnie poruszać się motorem na prawko kategorii B, spełnione muszą być wszystkie 4 warunki:
- Pojemność silnika do 125 cm3 włącznie
- Maksymalna moc 11 kW
- Stosunek mocy do masy własnej max 0,1 kW/kg
- Uprawnienia kat. B posiadane od minimum 3 lat
O ile pierwsze trzy warunki odnoszą się bezpośrednio do motocykla, o tyle czwarty dotyczy użytkowników samochodów i ogranicza możliwość jazdy motocyklem przez kierowców ze stosunkowo niewielkim stażem. Powyższe przepisy weszły w życie z dniem 24 sierpnia 2014 roku, więc funkcjonują w obrocie prawnym już dobrych parę lat.
Staż za kółkiem
Powyższy przepis w części dotyczącej kierowców, mówi jedynie o czasie posiadania prawa jazdy kategorii B, nie zaś o stażu za kółkiem. Z punktu widzenia ustawodawcy chodziło zapewne o to, aby umożliwić poruszanie się motocyklem większym niż motorower tylko osobom, które przyswoiły należycie zasady ruchu drogowego. Doskonaliły przez odpowiedni okres czasu swój warsztat poruszania się samochodem po drogach publicznych w praktyce. Istnieje jednak spora grupa kierowców, którzy co prawda prawo jazdy B mają, ale korzystają z niego „od święta”. Powodów tej sytuacji jest wiele, ale w przypadku młodych osób jest to po prostu brak swojego własnego pojazdu. Ich obycie z ruchem drogowym siłą rzeczy jest więc mniejsze.
Różnica w podstawowej obsłudze
Kierowanie jednośladem różni się od prowadzenia samochodu i nie można zakładać, że przesiadka na motor będzie dla nas bezproblemowa. Konieczne jest posiadanie kasku i odpowiedniego stroju, a pozycja kierowcy podczas jazdy jest całkiem inna. Również obsługa pojazdu może stanowić dla nas wyzwanie. Motor posiada sprzęgło, biegi, kierunkowskazy, gaz i hamulce zupełnie jak w aucie, ale biegi zmieniamy nogą, a sprzęgło uruchamiamy ręką, czyli odwrotnie niż robiliśmy do tej pory. Jeden hamulec wciskamy ręką, a drugi nogą. Pomylenie tego, który jest przedni, a który tylny skutkować może niebezpiecznym poślizgiem i wywrotką. Świeżaka na motocyklu poznamy po włączonym cały czas kierunkowskazie. Nie odskoczy on automatycznie, trzeba wyłączyć go ręcznie.
Zupełnie inna jazda
Trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że motocykl prowadzi się zupełnie inaczej niż samochód. Dużą rolę odgrywa tu nasze ciało i jego balans. Zwłaszcza przy większych prędkościach nie kręcimy kierownicą do oporu. W zasadzie robimy to niezwykle rzadko. Trzeba też umieć hamować. Szczególne ważne są nawyki dotyczące hamowania awaryjnego, które jest stosunkowo trudnym do opanowania elementem podstaw techniki jazdy na motocyklu. A ten nie wybacza błędów tak jak samochód.
Odpowiednie przygotowanie
Zanim w przypływie radości usiądziemy na motocyklu z prawkiem B w kieszeni i udamy się w dłuższą trasę, chcąc poczuć smagający nas wiatr i wolność, zadbajmy o to, aby ta podróż nie była naszą ostatnią. Nie ma w tym stwierdzeniu przesady. Maszyny, które możemy prowadzić na kat. B z łatwością rozpędzają się do 90 km/h. Motocyklowy wypadek przy takiej prędkości może mieć tragiczne następstwa. Pomimo, że ustawa nie wymaga tego od nas, potrenujmy trochę technikę jazdy w jakimś odpowiednim miejscu, na przykład na parkingu hipermarketu czy nawet placu manewrowym. Nieoceniona może okazać się także pomoc doświadczonej koleżanki lub kolegi. Cieszyć się w pełni ze swobodnej jazdy będziemy mogli dopiero wtedy, kiedy nabierzemy w tym odrobiny wprawy. Bez tego stwarzać będziemy na drodze niebezpieczeństwo zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Prawo jazdy kategorii B daje nam obecnie możliwość poruszania się stosunkowo dużym motocyklem, zdolnym rozwijać prędkość przekraczającą 90 km/h, bez dodatkowych testów. Brak wymagań dotyczących posiadania osobnych uprawnień na motor ma wiele zalet, ale także wad. Największą z nich jest to, że tylko od dobrej woli kierowców i ich dojrzałości zależy, czy poświęcą nauce prowadzenia nowego dla nich pojazdu wystarczająco dużo czasu i uwagi, aby nie stanowić dla nikogo zagrożenia.
