Serialowy sezon ogórkowy – na co zwrócić uwagę

Serialowy sezon ogórkowy – na co zwrócić uwagę

fot. materiały prasowe

Lucyfer
Jeśli Fox stwierdzi, że zrobi z Lucyfera tasiemca, a przy okazji piszącym dialogi nie zabraknie pomysłów na niemęczący humor to obiecuję, że prześledzę ten serial od deski do deski. Historia diabła, który postanowił zstąpić na ziemię i cieszyć się ludzkim życiem została przeze mnie kupiona w stu procentach i choć zajmujące 70% każdego odcinka kryminalistyczne wątki poboczne są po prostu średnie, tak wątek główny przyciąga.

Grający rolę tytułowego Lucifera Morningstara, Tom Ellis idealnie wpasował się w swoje zadanie i to przywołuje u mnie porównanie do innej produkcji FOX’a – Dr House’a. Genialny główny bohater, niemęczący humor, kiepskie wątki kryminalne/medyczne (dopasować odpowiednio do obu produkcji) i wciągający wątek główny. Powtórek pierwszego sezonu możemy szukać na CANAL+, a premiera drugiego w anglojęzycznym FOXie, startuje 19 września br.

Narcos
Działalność Pablo Escobara wciąż pozostaje w dużej części tajemnicą, a pomimo tego jak postać kolumbijskiego barona narkotykowego wpłynęła na otaczający nas świat to ciekawych biograficznych dzieł kulturowych na jego temat wciąż próżno szukać. Naprzeciw rynkowej dziurze wyszła platforma Netflix tworząc w końcu godny owej postaci serial. Nie jest to na pewno produkcja wielkobudżetowa, a na jej poziom składa się przede wszystkim ciekawa historia.

Co ucieszy fanów kultowej Gry o Tron, jedną z głównych ról w Narcos gra aktor zdecydowanie za szybko uśmierconej tam postaci, Oberyna Martella, czyli Pedro Pascal. Szczególnie cieszy to biorąc pod uwagę, że w Netflixowym produkcie próżno szukać znajomych twarzy, przynajmniej dla mnie. Niech będzie, jest jeszcze aktor łudząco przypominający Seanna Williama Scotta grającego Steve’a Stiflera w Amerian Pie, ale to tak na marginesie.

Co ciekawe Netflix zdecydował się na ciekawy manewr dodający smaku całości – w serialu w większości usłyszymy język hiszpański, a angielski występuje tutaj raczej sporadycznie. Oczywiście w ogólnodostępnej telewizji tego tytułu nie znajdziemy, ale na Netflixie szybko „wyklikamy” zarówno wersję z polskimi napisami, jak i z lektorem.