Sam Lewandowski przyznaje, że byłby zainteresowany potencjalnym transferem do zespołu z La Liga. Wygrał on bowiem w Bundeslidze wszystko, co było do wygrania. Jeśli chce spróbować nowych wyzwań, zmiana otoczenia wydaje się koniecznością.
Cała sprawa zdaje się być na tyle poważna, że do Madrytu wyjechał Cezary Kucharski, będący menedżerem Lewandowskiego. Możemy domyślać się, że nie pojechał tam tylko z przesłanek turystycznych. Jeśli Real marzy o sprowadzeniu na Santiago Bernabeu Polaka, będzie musiał położyć na stole przyzwoitą sumę. Mówi się nawet o 100 milionach euro, jakie oczekuje Karl-Heinz Rummenigge za swojego piłkarza.
„Florentino Perez jest moim przyjacielem i dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli chce pozyskać naszego piłkarza, będzie musiał się bardzo postarać. Nie jesteśmy bankiem i nie zależy nam tak bardzo na pieniądzach. Priorytetem jest silna drużyna, której integralną częścią jest Robert Lewandowski” – stwierdził prezes Bayernu Monachium.
Obecny kontrakt Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do 2019 roku. W tym sezonie Polak strzelił 20 bramek
w 21 spotkaniach.
