MILF. Co to takiego?

MILF. Co to takiego?

Dojrzewający chłopcy i młodzi mężczyźni miewają marzenia erotyczne dotyczące starszej, doświadczonej kobiety, która niczym Pani Robinson wprowadzi ich w arkana sztuki miłosnej. Gorące mamuśki, seksowne sąsiadki, czyli MILF. Sprawdź, czy wiesz co to takiego.

Pojęcie MILF zostało spopularyzowane przez branżę filmową, a dokładniej przez sukces filmu “American Pie” i niezapomnianą postać Mamy Stiflera. Wielu uważa właśnie ten moment za narodziny tego określenia. Co ono właściwie oznacza i skąd się wzięło w popkulturze?

Geneza pojęcia

Słowo jest skróconą wersją angielskiego wyrażenia „Mom I’d Like To Fu*k”, co w cenzuralnym tłumaczeniu oznacza po prostu „Mamuśka, którą chciałbym przelecieć”. W naszym kraju zwykło mawiać się po prostu „niezła mamuśka”, albo „rycząca czterdziestka”. To na przykład mama naszego kolegi lub seksowna sąsiadka. W marzeniach młodych chłopców zajmie się ich seksualną inicjacją niczym Pani Robinson.

Kto użył skrótu MILF po raz pierwszy?

Tego do końca nie wiadomo. Na pewno funkcjonował on w języku młodzieżowym na długo przed rokiem 1999, czyli przed premierą filmu “American Pie”. Podejrzewa się, że były to lata 90. lub nawet 80. Prawdziwy boom na MILF rozpoczął się jednak dopiero po emisji wspomnianego filmu. Kultowa Mama Stiflera na zawsze zostanie zapamiętana jako gorąca mamuśka, współczesne wcielenie Pani Robinson, czyli starszej kobiety, która uwodzi młodych mężczyzn i wprowadza ich w życie erotyczne.

Branża porno

Największe wytwórnie filmów dla dorosłych skorzystały na popularności hasła MILF jak nikt inny. W obliczu starzenia się swoich najbardziej dochodowych gwiazd, mogli odetchnąć z ulgą. Starsze kobiety, chociaż lepszym określeniem byłoby dojrzałe, stały się modne i pożądane przez miłośników filmów porno. W pewnym momencie zapotrzebowanie na ten rodzaj pornografii było duże. Znalezienie aktorki w odpowiednim wieku było nie lada wyzwaniem. Niektóre wytwórnie charakteryzowały nawet swoje młode gwiazdy tak, aby wyglądały na dużo starsze. Dziś MILF stanowi odrębną kategorię filmów na największych internetowych portalach z adult videos.

Kiedyś a obecnie

Dawniej wszystko było prostsze. Piękna i seksowna kobieta po trzydziestce była po prostu określana jako MILF. Obecnie pojęcie to jest trochę szersze, co zresztą przyznają same aktorki filmów dla dorosłych. Nie chodzi bowiem wyłącznie o wiek, czy fakt posiadania dzieci. Można powiedzieć, że MILF dziś, to kobieta dojrzała emocjonalnie pod kątem świadomości własnego ciała, doświadczona i pewna siebie. Nie musi eksperymentować i uczyć się sztuki miłości, a przede wszystkim wie, jak obchodzić się z facetem i nie potrzebuje już do tego instrukcji. Co więcej, jest świadoma tego, że ma seksapil, umie go wykorzystać i robi to z nieskrywaną przyjemnością.

Branża pornograficzna bardzo chętnie wykorzystuje ten fakt, ponieważ pozwala on zaangażować do produkcji młodsze aktorki, eksponując jednocześnie powyższe cechy prawdziwej MILF. Pojęcie to, szczególnie w kontekście pornografii, często przeplata się z różnymi formami dominacji i pojęciami takimi jak „cougar”, „mistress” czy „boss bit*h”.

Komplement czy obraza?

Trudno jednoznacznie to określić, ale lepiej dwa razy się zastanowić, zanim postanowimy schlebić kobiecie określając ją jako MILF. Nam facetom, pojęcie to istotnie może kojarzyć się z samymi superlatywami i nie będziemy widzieć w nim niczego niestosownego. Pamiętajmy jednak, że jest ono obecnie kojarzone głównie z pornobiznesem. Mamuśka, której chcemy rzucić taki komplement, może nie być więc zachwycona i tego stanu rzeczy. Nie zmieni fakt, że przecież nie mamy niczego złego na myśli.

Pojęcie MILF ewoluowało przez lata od atrakcyjnej fizycznie, gorącej i seksownej mamuśki, do kobiety doświadczonej i pewnej siebie. Dziś tym określeniem nazywane są także młode aktorki z branży porno, którym daleko jest do 40. Nie mają nawet własnych dzieci. A cała ta popularność jest zasługą Mamy Stiflera, kultowej postaci z filmu “American Pie”, której rolę zagrała Jennifer Coolidge.