Łupież to zmora niejednego faceta. To nie tylko defekt kosmetyczny, który uderza w niezbędną w dzisiejszych czasach pewność siebie, ale i choroba skóry głowy, którą trzeba leczyć.
Łupież pojawia się w wyniku nadmiernej aktywności grzyba zwanego Pityrosporum ovale. Jest to mikroskopijny grzyb drożdżopodobny, który żyje na powierzchni skóry głowy człowieka. Przez lata może nie wywoływać on żadnych dolegliwości, ale gdy się uaktywni (np. na skutek choroby, antybiotykoterapii, osłabienia organizmu), trudno z nim walczyć.
Łupież tłusty
Jeżeli skóra ma tendencję do przetłuszczania się, kolonie Pityrosporum ovale szybko rosną, ponieważ grzyb ten żywi się łojem produkowanym przez gruczoły, a tłuszcz tworzy dogodne dla drożdżaków środowisko beztlenowe. Taki łupież objawia się zazwyczaj zaczerwienieniem i uporczywym swędzeniem, po którym dochodzi do złuszczenia naskórka. Na głowie pojawiają się wówczas mocno przylegające do skóry żółtawe płatki, które z czasem odrywają się (często wraz z włosami) i opadają na ubrania.
